21-latek z bardzo dobrej strony pokazał się podczas półfinałowej potyczki przeciwko Rosji. Fabregas wszedł na boisko po pół godzinie, zastępując kontuzjowanego Davida Villę i był jednym z bohaterów tego widowiska. Były gracz Barcelony zaliczył dwie asysty i wprowadził swoją reprezentację do wielkiego finału. Nic dziwnego, że szkoleniowiec Luis Aragones ma postawić na młodziana już od pierwszej minuty.
- Chcę wnieść same korzyści do zespołu - zapewnia przed niedzielnym finałem Fabregas.