- Jestem dumny, że mam swój wkład w odrodzenie rosyjskiego futbolu i z tego, co osiągnąłem z reprezentacją tego kraju do tego momentu. Ten półfinał jest ogromną okazją do rozwoju rosyjskiej piłki - powiedział Holender.
Selekcjoner cofnął się pamięcią do pierwszego na tym turnieju spotkania. Zresztą przegranego aż 1:4. - Mecz przeciwko Hiszpanii był pierwszym tego typu dla wielu moich zawodników. Później widać już było wyraźny postęp, wręcz nieoczekiwany. Mam tu na myśli m.in zwycięstwo nad Holandią - dodał.
- W meczu półfinałowym musimy rozegrać świetne spotkanie. Musimy być należycie uważni w formacji obronnej. Na treningach właśnie nad tym pracujemy - zakończył.