- Jestem naprawdę dumny ze wszystkich zawodników mojej drużyny. W tych 90 minutach i potem w dogrywce byli prawdziwymi bohaterami nadzwyczajnej imprezy. W mojej karierze rzadko przeżywałem podobne sytuacje. Drużyna była lepsza technicznie, lepiej panowała nad piłką. Przede wszystkim pod względem fizycznym byliśmy lepsi od Holandii - powiedział.
- Dominowaliśmy w każdej strefie boiska. Męczyliśmy się, kiedy rywale zremisowali, wykorzystując swoją jedyną broń: stałe fragmenty gry. Muszę też coś skrytykować. Po pierwsze za dużo faulowaliśmy, po drugie: byliśmy zbyt pasywni przy rzutach wolnych. Kiedy awansowaliśmy do ćwierćfinału, widziałem na placach w Rosji i w innych miejscach mnóstwo cieszących się ludzi. Widziałem niesamowite sceny radości. Drużyna daje szczęście milionom Rosjan. To duża odpowiedzialność - dodał.