Filippo Inzaghi: Jest mi przykro

Filippo Inzaghi nie ukrywa, że liczył na to, iż znajdzie się w kadrze na Euro 2008. Włoch jest rozczarowany brakiem powołania, ale zdaje sobie sprawę, iż nie pojedzie na turniej finałowy przede wszystkim dlatego, że przez długi czas leczył kontuzję.

- Przykro mi, że nie pojadę na Mistrzostwa Europy i uważam, że nie otrzymałem telefonu przez kontuzję, z którą się zmagałem jeszcze jakiś czas temu. Jestem zawiedziony, że nie znalazłem się w kadrze, ponieważ miałem wiele życzeń związanych z tym turniejem - stwierdził.

Superpippo ma za sobą znakomitą końcówkę sezonu. Włoch praktycznie w każdym z ostatnich starć wpisywał się na listę strzelców, ale pomimo to Roberto Donadoni mu nie zaufał.

Komentarze (0)