Nie da się ukryć, że scena europejska wygląda w tym roku zupełnie inaczej niż w poprzednich latach. Dodatkowe dni meczowe, dynamiczniej rozgrywany sezon, eliminacja najsłabszych drużyn już po trzech tygodniach - to sporo bodźców, z którymi musiała zmierzyć się publiczność. Efektem potężnego obłożenia transmisyjnego była nieco gorsza oglądalność niż w zeszłym roku, a także sposób organizacji finału, który przypominał zwykłą kolejkę meczową, rozgrywaną w studiu w Berlinie.
W zamian za to dostaliśmy jednak niesłychanie emocjonujący sezon, w którym od początku czekały nas zaskoczenia. Świetne występy SK Gaming czy Team BDS budziły sporo emocji, a upadek Excel i Fnatic był niezwykle głośnym tematem w esportowej części mediów społecznościowych.
Oczywistym więc było, że drużyny, które nie odnalazły się dobrze w nowym formacie decydować się będą na zmiany w składach. Jak na razie poza przesunięciem Dajora, midlanera Astralis na ławkę, nie trafiły do nas oficjalne komunikaty, ale plotki głoszą, że czeka nas kilka rotacji w Excel i Fnatic. Ze składem Pomarańczowych rzekomo pożegnać mają się Wunder i Rhuckz, a XL podobno chce zrezygnować z usług Targamasa i zastąpić go LIMIT-em.
Potwierdzenie wszystkich plotek nadejdzie już niebawem, bowiem w tym roku przerwa między sezonem zimowym a wiosennym jest niezwykle krótka, a samo LEC wraca na salony już za dwa tygodnie.
Przeczytaj także:
Ogromne zmiany w AGO. Organizacja żegna się z dotychczasowym CEO!
Ależ niespodzianka w Ultralidze! Czy Alior Bank Team wejdzie do play-offów?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!