Od mistrzostw świata we wspinaczce sportowej do igrzysk olimpijskich w Paryżu
Tegoroczne mistrzostwa świata są dla zawodników i zawodniczek biorących w nich udział szczególnie ważne, bo dzięki nim mogą zakwalifikować się do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich. Gwarancję miejsca na najważniejszej dla większości sportowców uzyska w sumie 10 zawodników. Dla polskiego fana najważniejszą kategorią jest wspinaczka na czas, w której startują trzy reprezentantki Polski, walczące o medale i dwa "bilety" do Paryża.
Oczy fanów zwrócone będą na liderkę Pucharu Świata, Natalię Kałucką oraz Aleksandrę Mirosław - dwukrotną złotą medalistkę mistrzostw świata i obecną rekordzistkę świata w swojej kategorii. Swojej szansy poszuka też Aleksandra Kałucka (6. miejsce w klasyfikacji Pucharu Świata).
Bukmacherzy prognozują: Polki na podium - ale nie wszystkie
Polscy bukmacherzy wystawili już oferty na finałowe wyniki MŚ we wspinaczce na czas. Jak uważają eksperci, na podium powinny zameldować się Polki, jednak nie w pełnym składzie. Eksperci wskazują, że reprezentantki Polski wywalczą przynajmniej dwa medale, chociaż jeśli spojrzeć na oferty wystawione na wyniki poszczególnych zawodniczek, widać pewną dysproporcję.
Zdaniem bukmacherów Aleksandra Mirosław ma zdobyć złoto (kurs 1.80) lub znaleźć się przynajmniej na jednym z trzech pierwszych miejsc (1.15); prognozuje się jej także najlepszy czas w kwalifikacjach (1.30).
Natalia Kałucka szanse na zdobycie pierwszego miejsca ma mniejsze, niż Mirosław (kurs na zwycięstwo N. Kałuckiej to 2.50), natomiast zakłady na zajęcie przez nią jednego z trzech miejsc na podium napawają już optymizmem (1.20). Gorzej jest oceniana za to jej siostra, Aleksandra Kałucka. Bukmacherzy nie wierzą ani w jej złoto (25.00), ani nie oceniają wysoko jej szans na lokatę na podium (5.50).
Aleksandra Mirosław bez rekordu świata
Mirosław w spektakularny sposób bije rekordy świata we wspinaczce na szybkość. Jest to wyczyn tym bardziej imponujący, że od 2021 r. praktycznie ściga samą siebie. Jej najnowszy rekord został ustanowiony 28 kwietnia 2023 roku podczas Pucharu Świata w Seulu. Zawodniczka pokonała wówczas ścianę w zawrotnym czasie 6,25 sekundy.
Nic więc dziwnego, że kibice oraz bukmacherzy wypatrują kolejnego popisu umiejętności ze strony Aleksandry Mirosław. Wiele wskazuje jednak na to, że nie tym razem. Kursy bukmacherskie na to, że zawodniczka pobije rekord 6,25 s. wynosi 4.00, zaś zakłady na to, że uzyska w kwalifikacjach czas poniżej 6,40 s. utrzymują się po równo na "tak" i "nie" (1.85).