Mateusz Borek nie krył swojego żalu i rozczarowania podejściem telewizji Polsat do jego osoby. - Przede wszystkim dwie imprezy Polsat Boxing Night zrobiłem sam, za swoje pieniądze. Nie dostałem od Polsatu ani złotówki. Dostałem wsparcie promocyjne i możliwości produkcyjne. Tak mi się dość przykro zrobiło, że nie dostałem nawet zaproszenia na Polsat Boxing Night 9. Zawsze byłem przy tej imprezie w różnych rolach - mówił Mateusz Borek.