- Ja wiedziałem, że to będzie bardzo ciężka walka. Moim przeciwnikiem był przecież były mistrz Europy w kickboxingu. Wcześniej przegrałem walkę i powiedziałem sobie, że albo robimy fajną, mocną walkę albo kończy z tym. Kocham boks i nie chce krzywdzić tej dyscypliny dając walki z ludźmi mającymi rekord 12-21 - mówi Oskar Kapczyński po zwycięstwie na gali Tymex Boxing Night 14.