Krzysztof Włodarczyk gotowy do walki o pas. "Jestem w stanie znokautować każdego"

W tym artykule dowiesz się o:

Krzysztof Włodarczyk w sobotę w Szczecinie pokonał przez techniczny nokaut w 4. rundzie Kaia Kurzawę i przybliżył się do upragnionej walki o pas mistrza świata kategorii junior ciężkiej. "Diablo" stwierdził, że sędzia słusznie przerwał pojedynek.

- Byłem mile zaskoczony, bo przeciwnik nie unikał walki, chciał boksować. Gdyby sędzia dopuścił Kurzawę do dalszej rywalizacji, to jeszcze jedna lub dwie moje akcje i przeciwnik by leżał. Moim zdaniem słuszna decyzja, Niemiec po ciosach "tańczył". Lepiej dla niego, że w taki sposób zakończył - powiedział w rozmowie z portalem ringpolska.pl.

Celem Włodarczyka jest powrót na tron kategorii junior ciężkiej. Być może rywalem będzie rosyjski bombardier, Murat Gassijew, ale nie można także wykluczyć potyczki z Mateuszem Masternakiem na gali Polsat Boxing Night.

- Celuje w Murata Gassijewa, chodzi mi po głowie też potyczka z Beibutem Szumenowem. Jego ucieczka przede mną mnie rozdrażniła. Czuję, że jestem w stanie wygrać z każdym i w każdej sekundzie zakończyć walkę przed czasem - niezależnie czy to będzie Gassijew, Szumenow czy Masternak.

Komentarze (2)
avatar
woj Mirmiła
1.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
35 lat na karku, więc nie ma już czasu na jakichś Masternaków, czy inne "gale" Polsatu, jeśli Krzysztof myśli o odzyskaniu tytułu MŚ to jest to ostatni dzwonek, za rok może być już za późno. Za Czytaj całość
avatar
Rylszczak
30.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Karate??