Żona Adamka nie chce kolejnych walk. "Zabrała mi paszport i schowała"

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Tomasz Adamek
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Tomasz Adamek

Dorota Adamek od kilku lat próbuje namówić męża, by ten zakończył karierę bokserską. Teraz nawet próbowała go powstrzymać, chowając paszport. "Góralowi" się upiekło, bo walka odbędzie się w USA.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=8102]

Tomasz Adamek[/tag] w październiku po raz kolejny wejdzie do ringu. Tym razem pięściarza z Gilowic czeka jedno z najtrudniejszych wyzwań w ostatnich latach. "Góral" zmierzy się z niepokonanym dotąd Jarrellem Millerem. Zwycięzca zrobi wielki krok w kierunku walki o pas mistrza świata.

41-latek jednak nie ma łatwego życia. Żona Dorota od kilku lat próbuje namówić go do zawieszenia rękawic na kołku. Tym razem chciała go powstrzymać, chowając jego paszport.

- Kiedy powiedziałem, że szykuje się walka w listopadzie w Polsce, zrobiło się delikatne zamieszanie i... żona zabrała mi paszport. Schowała gdzieś i nie mam go do dzisiaj. Prosiłem, żeby oddala, ale powiedziała, że nie potrzebujemy już żadnych moich walk, bo wszystko mamy. "Koś trawę, pielęgnuj dom" - powiedziała - opowiada Adamek w "Przeglądzie Sportowym".

ZOBACZ WIDEO Michał Materla o walce o Damianem Janikowskim: Doświadczenie to moja największa przewaga

"Góralowi" tym razem się upiekło. Walka nie będzie w Polsce, a w Chicago, co sprawia, że paszport mu nie jest potrzebny. Niebawem polski pięściarz może mieć jeszcze jedną trudną rozmowę z żoną. Adamek bowiem nie planuje kończyć kariery po Millerze.

- Miller jest wysoko w rankingach, więc jeśli z nim wygram, to liczę, że na koniec kariery znowu wejdę do ringu walczyć o pas mistrza świata. To mi daje mobilizację i chęci do pracy. Nie idę między liny, aby poboksować sobie kilka rund, zarobić i iść do domu, tylko chcę jeszcze czegoś wielkiego. A istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że po pokonaniu Millera doczekam się tego, w co wierzę - przyznaje.

Walka Miller vs. Adamek odbędzie się 6 października. "Góral" ma za sobą trzy zwycięstwa z rzędu. W kwietniu pokonał przed czasem Joeya Abella.

Komentarze (2)
DobryCzlowiek
17.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dwa światy. Żona prawdziwie kochająca martwiąca się o męża oraz Mąż, pełen marzeń i celów w życiu. Uważam, że Adamek zawsze walczył z sercem a nie z dolarami w oczach. Rozumiem go, kończy się Czytaj całość
avatar
getwellfan
16.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pamiętam jak kiedyś podczas wywiadu z Borkiem, Adamek mówił, że odnośnie kontynuowania jego kariery, wiele zależy od jego żony. Wiele osób się z niego śmiało. Jednak to nie były i nie są słowa Czytaj całość