W sobotę w hali Wembley Arena doszło do pojedynku z udziałem Michała Syrowatki i niepokonanego wcześniej Robbiego Daviesa Juniora. Brytyjczyk, posiadacz tytułu WBA Continental w wadze super lekkiej, był faworytem tego starcia. W dodatku, 27-latek notowany był na 4. miejscu w światowym rankingu federacji World Boxing Association. Po znakomitym pojedynku, który obfitował w mocne wymiany ciosów, Syrowatka znokautował oponenta w ostatniej dwunastej rundzie, zgarniając regionalny pas. Pokłosiem tego jest zdecydowany awans Polaka w rankingu.
Podopieczny Andrzeja Liczika zastąpił Daviesa Juniora w rankingu WBA i wskoczył na czwartą lokatę. To oznacza, że uzyskał prawa pretendenta do pojedynku o pas mistrza tej organizacji (taki status przysługuje każdemu pięściarzowi, który notowany jest w czołowej piętnastce).
Posiadaczem tytułu WBA jest Namibijczyk Julius Indongo. 19 sierpnia przystąpi on do unifikacyjnej potyczki ze znakomitym Amerykaninem Terencem Crawfordem. Niewykluczone, że 29-latek z Nebraski w przypadku zwycięstwa zmieni kategorię wagową i wtedy mistrzowskie pasy WBC, WBA, IBF, IBO i WBO zostaną bez właściciela.
Ponadto, Syrowatka podskoczył również w notowaniach witryny BoxRec, zajmując 16. miejsce na świecie. Przegrany spadł aż na 66. lokatę.
ZOBACZ WIDEO Artur Szpilka: Nie wiem, co będzie dalej (WIDEO)
Czy Michał Syrowatka zasługuje na mistrzowską szansę? 
