24 czerwca podczas siódmej gali Polsat Boxing Night Mateusz Masternak zmierzy się z Ismaiłem Siłłachem. Ukrainiec mieszkający na stałe w Stanach Zjednoczonych zanim podpisał zawodowy kontrakt, mógł poszczycić się wspaniałą karierą amatorską zwieńczoną medalami mistrzostw Europy i świata. Na zawodowstwie do tej pory nie do końca spełnił oczekiwania, bił się bez powodzenia o mistrzostwo świata dywizji półciężkiej. 32-latek podczas gali "Nowe Rozdanie" ma przetestować "Mastera", ale zanim zamelduje się w Polsce, to wylądował w Austrii.
Siłłach otrzymał zaproszenia od dawnego króla wagi ciężkiej, Władimira Kliczki, który trenuje w austriackich górach. Ma pomóc "Doktorowi" w ostatnim etapie przygotowań do jego wielkiego starcia z Anthonym Joshuą. 41-letni weteran ringowy chce raz jeszcze wdrapać się na szczyt królewskiej dywizji wagowej i 29 kwietnia na stadionie Wembley spróbuje powstrzymać szalejącego króla nokautu z Wielkiej Brytanii.
Pomysłem Kliczki na przygotowanie znakomitej formy jest sparowanie nie tylko z olbrzymami, ale także pięściarzami wywodzącymi się z lżejszych kategorii wagowych. Dlatego właśnie sięgnął po ważącego niewiele ponad 90 kg Siłłacha, by przystosować się do dynamiki brytyjskiego czempiona federacji IBF.
Podczas czerwcowej imprezy Polsat Boxing Night promowanej przez Mateusza Borka w głównej walce wieczoru zobaczymy Tomasza Adamka. Ponadto, w ringu zaprezentuje się także m.in. Krzysztof Głowacki oraz Ewa Brodnicka. Bilety są już w sprzedaży (tutaj).
ZOBACZ WIDEO KSW 38: Szymuszowski o szalonym ataku Szadzińskiego