Takiej gorączki przed walką nie było od dawna. Przepychanki i zadymy zwiastują ringową wojnę

Getty Images / Na zdjęciu: Dereck Chisora
Getty Images / Na zdjęciu: Dereck Chisora

Choć wielu zarzuca Dereckowi Chisorze utratę dawnego blasku, ten zrobił wszystko, by ponownie było o nim głośno. Seria agresywnych zachowań spowodowała, że o sobotniej walce z Kubratem Pulewem powiedziano już wiele.

W tym artykule dowiesz się o:

Stawka większa niż pas

Stawka sobotniej batalii w Hamburgu jest dużo większa, niż może się wydawać. Poza tytułem mistrza Europy wszechwag, Dereck Chisora (25-5, 17 KO) i Kubrat Pulew  (22-1, 12 KO) walczą o powrót do czołówki najcięższej dywizji. Obaj nie mają wiele czasu, a efektownym triumfem mogą wyważyć sobie furtkę do lukratywnych startów.

Zwłaszcza ten pierwszy ma nóż na gardle, bowiem przegrywał wszystkie ostatnie poważne pojedynki, a zaskakująco dobra dyspozycja z rywalizacji z Witalijem Kliczką (2012 r.) jest już zamierzchłą przeszłością. Bułgar przegrał tylko raz, w 2014 roku przez nokaut z Władimirem Kliczką, ale do ringu wyszedł wyjątkowo ofensywnie nastawiony, nie zamierzając zabierać jeńców.

Kampania agresji zwieńczona bijatyką

Chisora jak nikt inny potrafi podgrzać atmosferę przed pierwszym gongiem, tym bardziej, że jego porywczy charakter po prostu bywa trudny do okiełznania i wtedy nie ma mowy o reżyserowaniu pewnych zachowań. Świat zamarł na dzień przed jego potyczką z Witalijem Kliczką, gdy spoliczkował wielkiego mistrza na oczach tłumu, a w dniu konfrontacji opluł jego brata. Festiwal brudnych gierek obserwowaliśmy także i tym razem.

ZOBACZ WIDEO Szczere słowa Karoliny Kowalkiewicz o debiucie w UFC

Na konferencji prasowej we wtorek próbował zapaśniczym chwytem powalić "Kobrę", co do żywego rozwścieczyło pięściarza, który na przyjemniaczka nie wygląda. Szokujący akt nastąpił na piątkowej ceremonii ważenia. "Del Boy" zameldował się na spotkaniu w charakterystycznej chuście zakrywającej twarz i nastawił się na prowokacje. Zupełnie nie spodziewał się tego, że sam stanie się ofiarą bezpardonowego ataku. Podczas spotkania twarzą w twarz z Pulewem został trafiony w głowę plastikową butelką z wodą, a napastnikiem był kibic Pulewa uważanego w Bułgarii niemal za bohatera narodowego. Rozpętała się niebywała awantura, krewki pięściarz o afrykańskich korzeniach chciał wymierzyć sprawiedliwość i niewiele brakowało, by dorwał nierozsądnego fana. Gdyby tak się stało, prawdopodobnie musiałby tłumaczyć się policji z pobicia.

"Starcie gigantów"

Pod takim szyldem reklamowane jest starcie Pulewa z Chisorą, które ze względu na całą wspomnianą otoczkę wzbudza jeszcze większe zainteresowanie. Czy w parze z tym pójdą sportowe emocje? Bohaterowie głównej atrakcji wieczoru przygotowani są bardzo dobrze - wystarczy powiedzieć, że "Del Boy" ważący niespełna 109 kg to dawno niewidziane zjawisko. Jednak ostatnie jego występy były pozbawione fajerwerków, a wielu postawiło już krzyżyk na tym zawodniku.

Faworytem ekspertów jak i bukmacherów jest Pulew - choć starszy, to nienaruszony jak jego oponent, w dodatku obdarzony lepszymi warunkami fizycznymi i doświadczeniem amatorskim.

Dereck ChisoraKubrat Pulew
Wiek 32 lata 35 lat
Zawodowy debiut 17 lutego 2007 19 września 2009
Bilans 25 zwycięstw (17 przez nokaut), 5 porażek (2 przez nokaut) 22 zwycięstwa (12 przez nokaut), 1 porażka (1 przez nokaut)
Liczba przeboksowanych rund 176 147
Wzrost 187 cm 194 cm
Zasięg ramion 188 cm 196 cm
Waga 108,8 kg 112,9 kg

ZOBACZ WIDEO Szczecin Boxing Night: Bad Boys - zwiastun gali

Komentarze (0)