Wielka walka w wadze ciężkiej byłaby główną atrakcją gali Polsat Boxing Night. Impreza sygnowana przez największą "bokserską" stację telewizyjną w Polsce odbyłaby się w łódzkiej Atlas Arenie. Dokładnie w tym samym miejscu, w 2009 roku, Adamek pokonał Andrzeja Gołotę i rozpoczął marsz w królewskiej dywizji wagowej. [ad=rectangle]
Kontrakty na frapujące starcie nie zostały jeszcze podpisane, ale w kuluarach mówi się, że negocjacje są na coraz bardziej zaawansowanym etapie. Adamek wyraził chęć rywalizacji ze Szpilką, jeśli aspekt finansowy zostanie ustalony na satysfakcjonującym go poziomie. Zaś młodszy z Polaków zamierza wykorzystać szansę do utarcia nosa faworytowi.
- Kasa kasą, ale uważam, że jestem w stanie go pokonać i pokazać, że w Polsce są szkoleniowcy i fachowcy, jakimi są np. Łapin i Gmitruk. Zresztą największe sukcesy Tomek miał z polskim trenerem... PS dam z siebie wszystko, jak oczywiście podpiszemy kontrakty - napisał na portalu społecznościowym Szpilka.
Kto wygrałby w głównej walce wieczoru gali Polsat Boxing Night? 
Oby nie doszło do tej walki.