Na tę walkę czeka cały świat sportów walki i nie tylko. Tyson Fury i Ołeksandr Usyk początkowo mieli zmierzyć się tuż przed świętami Bożego Narodzenia - 23 grudnia, jednak ze względu na ostatnią walkę Fury'ego i jego słabą postawę została ona przeniesiona.
Nową datą tego hitowego starcia jest 17 lutego 2024 roku. Podczas gali w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej obaj pięściarze zawalczą o tytuły WBO, WBA, WBC oraz IBF. Zwycięzca tej walki zostanie niekwestionowanym mistrzem świata wagi ciężkiej.
W czwartek odbyła się specjalna konferencja prasowa na której ta informacja została przekazana. Podczas jej trwania doszło także do tzw. face2face, czyli spotkania twarzą w twarz Fury'ego i Usyka.
O ile Ukrainiec zachował spokój i potrafił pokazać klasę, tak Brytyjczyk od razu zaczął głową przepychać swojego rywala i ewidentnie chciał go sprowokować. Później krzyczał do niego różne słowa. Całą sytuację obserwował z bliska Sylvester Stallone, który był nieco zaskoczony.
ZOBACZ WIDEO: Francuz wywołał burzę przed galą KSW, przeprosił Polaków
Zobacz także:
To będą wielkie emocje. Tylko spójrz na kartę walk
Papież spotkał się z "człowiekiem Putina". Z Gazpromu już spływają pochwały