Przeżyła z Tysonem Furym dwa lata piekła. Nie byłoby sukcesu bez żony Paris
Paris Fury była z Tysonem, gdy ten wpadł w depresję i myślał o samobójstwie. Życie ich wiele razy chciało znokautować, ale z każdej walki wychodzili zwycięsko. Nawet gdy lekarz ich poinformował o stracie dziecka.
Rafał Malinowski
Cicha bohaterka
Tyson Fury wrócił na bokserski tron po zwycięstwie z Deontayem Wilderem. Nie byłoby jednak tego sukcesu, gdyby nie kobieta, która jest u jego boku od 15 lat.
Polub Sporty Walki na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
Przemysław Kupczyk Zgłoś komentarzJa tam uważam ,że fajna babeczka …. nie wiem wydaje się bardziej naturalna niż większość celebrytek które pszczoła ugryzła gdzieniegdzie
-
Tomek z Bamy Zgłoś komentarz5/10 dla tej foczki. Pzdr.