Boks. Anthony Joshua skomentował pomysł starcia Tyson - Jones Jr. Odradza im pojedynki z młodszymi pięściarzami

Reuters / Na zdjęciu: Anthony Joshua
Reuters / Na zdjęciu: Anthony Joshua

Panujący w kategorii ciężkiej Anthony Joshua nie ma nic przeciwko pojedynkowi Mike'a Tysona z Royem Jonesem Jr. "AJ" odradza jednak obu 50-latkom pomysły na toczenie walk z młodszymi pięściarzami.

W tym artykule dowiesz się o:

Starcie Mike'a Tysona z Royem Jonesem Jr będzie główną atrakcją gali planowanej na 12 września i transmitowanej w systemie PPV. W starciu 51-latka z 54-latkiem trudno wskazać faworyta.

Pojedynek ma mieć charakter pokazowy. Bój zakontraktowano na osiem rund, a utytułowani bokserzy zawalczą w większych rękawicach.

- Myślę, że to z pasji. Mike Tyson walczył odkąd skończył 13 lat [...] Powodzenia dla nich obu, to wszystko - powiedział Anthony Joshua w rozmowie ze "Sky Sports".

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): zobacz bonusy po gali KSW 53

Obecny mistrz świata federacji WBA, WBO, IBF i IBO w kategorii ciężkiej z wyprzedzeniem odradza Tysonowi i jego rywalowi rywalizowanie z młodszymi bokserami.

- Nie powinni walczyć z młodymi lwami w kategorii ciężkiej. Jesteśmy więksi, silniejsi, nauka w sporcie poszła do przodu, więc jest więcej technologii. Cały świat sportu trochę się rozwinął - dodał "AJ".

Joshua jesienią ma stoczyć pojedynek z Kubratem Pulewem, który jest obowiązkowym pretendentem do pasa z ramienia federacji IBF. Pięściarze mieli zmierzyć się ze sobą w czerwcu na stadionie Tottenhamu Hotspur, ale walka została przełożona z powodu pandemii koronawirusa.

Zobacz także:
-> Artur Szpilka szlifuje formę w górach. "Całą rodzinką zaliczyliśmy Śnieżkę"
-> Face-to-face na miarę pandemii koronawirusa. Pięściarze spojrzeli sobie w oczy przez... szybę

Komentarze (3)
avatar
ADAS_UL
25.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
panujący ehehe srający, boi się wyjść do ringu z prawdziwymi mistrzami i dobiera sobie rywali do klepania 
avatar
prym
25.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ze strachu mu doradza,by czasem nie chciał zawalczyć o pas.Mike z takimi jak on dawał sobie radę w pierwszych rundach,podejrzewam że nie wiedziałby kiedy nastąpił ....koniec.