Boks. Pewne wygrane Franka Sancheza i Efe Ajagby na gali w Brooklynie (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: Efe Ajagba
Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: Efe Ajagba
zdjęcie autora artykułu

Frank Sanchez (15-0, 11 KO) i Efe Ajagba (13-0, 11 KO) pewnie wygrali swoje pojedynki na gali w Nowym Jorku. Kubańczyk na punkty pokonał Joeya Dawejkę, a Nigeryjczyk Razvana Cojanu.

W tym artykule dowiesz się o:

Sanchez był zdecydowanie lepszy od mającego polskie korzenie Dawejki. 27-latek boksował dojrzalej i nie dawał sobie zrobić krzywdy. Amerykanin nie był w stanie umiejętnie skrócić dystansu, by zniwelować przewagę warunków fizycznych rywala. Ostatecznie sędziowie punktowali to starcie w stosunku: 100-90, 100-90 i 98-92 dla Sancheza.

"The Cuban Flash" udowodnił, że zasłużył na walki ze światową czołówką królewskiej kategorii wagowej.

Swój duży potencjał udowodnił też Efe Ajagba. Nigeryjczyk świetnie pracował lewym prostym i z każdą rundą rozbijał rywala. Początek końca Razvana Cojanu nastąpił w 8. rundzie, kiedy Rumun po raz pierwszy zapoznał się z deskami. W kolejnej był już kompletnie naruszony i sędzia przerwał pojedynek.

W walce wieczoru gali w nowojorskiej Barclays Center Robert Helenius pokonał przed czasem Adama Kownackiego.

Czytaj także: Kowalkiewicz już po operacji Show Joanny Jędrzejczyk na media treningu (wideo)

Źródło artykułu: