W lipcu dojdzie prawdopodobnie do trzeciej walki Tysona Fury'ego z Deontayem Wilderem. 22 lutego, w starciu rewanżowym, "Król Cyganów" zastopował w 7. rundzie "Brązowego Bombardiera" i odebrał mu tytuł mistrza świata federacji WBC w wadze ciężkiej.
Wilder zdecydował jednak skorzystać z możliwości uruchomienia klauzuli na trzecie starcie. Według Johna Fury'ego nie jest to najlepszy pomysł. - Zapomnij o Tysonie. Jest zbyt dobry dla ciebie. Udowodnił to. Nie możesz go pokonać - powiedział ojciec mistrza świata w rozmowie z IFL TV.
Jednocześnie John Fury docenia Amerykanina, twierdząc, że jest on numerem 2 w wadze ciężkiej na świecie. - Ścigaj Joshuę, a prawdopodobnie zdejmiesz z niego wszystkie pozostałe pasy. W tej wadze jest mnóstwo innych bokserów. Skoncentruj się na nich. Jeśli zadzierasz z moim synem, jest tylko jedno miejsce, do którego jedziesz: szpital. Zapomnij o tym. Deontay Wilder jest niesamowitym wojownikiem. Ma nokautującą siłę. Powiem ci, że każdy inny niż Tyson Fury nie pokona Deontaya Wildera - dodał.
W trzeciej walce wynagrodzenia dla obydwu pięściarzy maja rozłożyć się w stosunku 60 do 40 na korzyść "Króla Cyganów".
Czytaj także:
Jan Błachowicz nawołuje do walki o pas
KSW 53. Mariusz Pudzianowski faworytem bukmacherów
ZOBACZ WIDEO: Boks. Artur Szpilka mierzy w mistrzowski pas w nowej kategorii. "Ma ambicje, myśli o poważnych sukcesach"