Boks. Deontay Wilder - Tyson Fury 2. Nowy mistrz zabrał głos. "Król powrócił na szczyt"

Getty Images /  Al Bello / Na zdjęciu: Tyson Fury
Getty Images / Al Bello / Na zdjęciu: Tyson Fury

Tyson Fury ponownie został mistrzem świata w wadze ciężkiej. "Król Cyganów" odebrał Deontayowi Wilderowi pas federacji WBC po jednostronnym pojedynku.

W tym artykule dowiesz się o:

Fury znakomicie zaprezentował się w drugiej walce z Amerykaninem i wyciągnął wnioski z pierwszego pojedynku. Tym razem Brytyjczyk nie dał posłać się na deski, a sam agresywnie ruszył na rywala.

Deontay Wilder dwukrotnie zaliczył nokdaun i był liczony przed sędziego ringowego. Pięściarz z Alabamy słabł z minuty na minutę, a w 7. rundzie jego narożnik zdecydował się go poddać. "Brązowy Bombardier" stracił pas po pięciu latach panowania w wadze ciężkiej. Przed rewanżem z Furym Wilder aż 10 razy udanie bronił tytułu, nokautując m.in. Artura Szpilkę.

- Słowa uznania dla Wildera. Stracił pas, ale pokazał wielkie serce. On będzie mistrzem ponownie, ale ja chcę powiedzieć, że król powrócił na swój tron - wyznał w ringu Tyson Fury.

Czytaj także:
Charles Martin znokautował Geralda Washingtona w eliminatorze IBF
Porażka "Lorda". Polak poddany w pierwszej rundzie

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" #42: patowa sytuacja ws. starcia Gamrot - Parnasse. "Na pewno teraz nie dojdzie do tej walki"

Komentarze (2)
niko97
23.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
kto się podnieca tymi ustawkami,,,,,,najpierw remis potem tyson i cud waider odzyskuje pas,,,,,,,,,jak to mówił szczwany lis ,,,,,,a barany oglądają 
avatar
Marian Nowak
23.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Wypisz, wymaluj-Wilderowi powtarza się ta sama sytuacja co było z Joshuą.