To oficjalne potwierdzenie informacji sprzed kilku tygodni. O możliwej walce mówiło się już od dłuższego czasu (więcej o tym pisaliśmy --> TUTAJ).
Promotor Manny'ego Pacquiao zdradził, że do walki z Keithem Thurmanem dojdzie 20 lipca. Na razie nie są znane dalsze szczegóły. Nie wiadomo, gdzie odbędzie się gala. Niektóre media spekulują, że będzie to Las Vegas.
Pojedynek zapowiada się arcyciekawie, ponieważ obaj zawodnicy są mistrzami federacji WBA w kategorii półśredniej.
Amerykanin jest czempionem w wersji super, natomiast Filipińczyk ma tytuł regularny. Starcie byłoby zatem unifikacją, a w stawce znalazłoby się trofeum należące do "One Time'a".
Thurman w styczniu powrócił do ringu po prawie dwuletniej przerwie. W Brooklynie wypunktował Josesita Lopeza. Z kolei 40-letni "Pac Man" nadal nie myśli o zakończeniu zawodniczej kariery. Po dyskusyjnej porażce z Jeffem Hornem, Manny Pacquiao w ringu występował dwukrotnie. W lipcu przez TKO pokonał Lucasa Martina Matthysse'a, a w styczniu wypunktował Adriena Bronera.
Zobacz także: Dramat Michała Cieślaka! Spalono należące do niego oraz jego rodziny samochody
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" (on tour): niesamowite bomby Kęsika na KSW 48! "Niejeden poczuł siłę mojego ciosu"