Obaj pięściarze spotkali się w ringu 1 grudnia w Staples Center w Los Angeles. Stawką rywalizacji był pas mistrza świata federacji WBC w wadze ciężkiej, którego bronił Deontay Wilder. Pojedynek anonsowany był jako jedno z najciekawszych starć XXI wieku w królewskiej dywizji.
Od początku walki przewagę w ringu posiadał Tyson Fury. Broniący tytułu Amerykanin starał się upolować Brytyjczyka mocnym prawym, co udało mu się w 9. i 12. rundzie, gdy posłał "Olbrzyma z Wilmslow" na deski. Ten zdołał się podnieść i o wyniku musieli zadecydować sędziowie punktowi, którzy orzekli remis.
W Stanach Zjednoczonych odnotowana została sprzedaż pakietów PPV w wysokości 325 tysięcy. Jest to wynik z pewnością zadowalający, mówi się, że aby pokryć gaże pięściarzy oraz koszty gali potrzebna była sprzedaż na poziomie 250 tysięcy. Nie został jeszcze podany wynik sprzedażowy w Wielkiej Brytanii.
Liczba sprzedanych pakietów przyniosła organizatorom zysk w wysokości 24 milionów dolarów. W związku z bardzo dobrym wynikiem pewne jest wręcz to, że pomiędzy pięściarzami dojdzie do rewanżu. Pojedynek miałby się odbyć w okolicach połowy 2019 roku.
ZOBACZ WIDEO Omielańczuk z wygraną na DSF 18: "Oceniam się negatywnie za pierwszą rundę"