Zbliża się unifikacyjna walka w wadze średniej. Daniel Jacobs wyzywa do starcia Saula Alvareza

Getty Images / Na zdjęciu: Daniel Jacobs
Getty Images / Na zdjęciu: Daniel Jacobs

Mistrz świata federacji IBF w wadze średniej Daniel Jacobs (35-2, 29 KO) ma nadzieję na unifikacyjny pojedynek z Saulem Alvarezem (50-1-2, 34 KO) w maju 2019 roku.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=53204]

Daniel Jacobs[/tag] będzie gościem na gali w Nowym Jorku 15 grudnia, podczas której Saul Alvarez będzie toczył bój z Rockym Fieldingiem o pas mistrza świata federacji WBA w wadze super średniej. Dla "Canelo" będzie to szansa na tytuł w trzeciej kategorii wagowej.

W poprzednim pojedynku Jacobs zmierzył się z Serhijem Derewianczenką w walce o wakujący tytuł mistrza świata federacji IBF. 31-latek uporał się z utalentowanym Ukraińcem, który jednak przysporzył mu sporo problemów.

Amerykanin, który w swojej karierze wygrywał m.in. z Maciejem Sulęckim zamierza stać się niekwestionowanym mistrzem świata w wadze średniej. Dlatego "Miracle Man" wyzywa do walki zdaniem wielu, jednego z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe - Saula Alvareza.

- Będę obecny podczas sobotniej walki Alvareza, nie ukrywam, że obecnie skupiam się na nim. Nie ma dla mniej ważniejszego pojedynku niż walka z "Canelo". W poprzedniej walce wygrałem z Derewianczenką, z którym nikt nie chciał walczyć. Uważam, że jestem najlepszym pięściarzem kategorii średniej i czas to udowodnić. Dajmy kibicom to, czego oni oczekują, zróbmy to 4 maja! - przyznał Jacobs.

O całej sytuacji wypowiedział się także Eddie Hearn, promotor Alvareza. - Jeżeli "Canelo" wygra z Fieldingiem to najprawdopodobniej dojdzie do unifikacyjnego starcia Alvarez - Jacobs. Amerykanin zasłużył sobie na taką walkę m.in. świetnym występem z Gołowkinem, cały świat chce taki pojedynek obejrzeć - stwierdził Hearn.

ZOBACZ WIDEO: Dariusz Michalczewski: Polski boks jest w kryzysie. My musimy go reanimować

Komentarze (2)
avatar
Przemysław Kupczyk
12.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pierwszą z Gołowkinem też przegrał. Saul Alvez nie jest prawdziwym mistrzem dla mnie...ot porządny bokser który dostaje zwycięstwa od sędziów...na miejscy Jacobsa nie walczył bym z tym meksykań Czytaj całość
avatar
MarioStefan
12.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ostatnią walkę z Alvarezem wygrał Gołowkin tylko sędziowie chyba byli na haju !!!!