Pojedynek dwóch niepokonanych, czołowych pięściarzy wagi ciężkiej odbędzie się 1 grudnia w Staples Center w Los Angeles. Freddie Roach podczas tego starcia będzie pełnił rolę cutmana w narożniku Tysona Fury'ego.
Brytyjczyk do walki z Amerykaninem przygotowywał się Big Bear Lake w Kalifornii. Obecnie swój obóz odbywa w Wild Card Boxing Gym w Hollywood pod okiem trenera Bena Davisona. Wcześniej "Olbrzym z Wilmslow" był podopiecznym wujka - Petera Fury'ego.
Freddie Roach choć będzie odpowiedzialny za opatrywanie twarzy 30-latka podczas walki to niewykluczone, że w razie potrzeby skorzysta ze swojego doświadczenia i podpowie Brytyjczykowi w pewnych kwestiach.
- Tyson zapytał się mnie czy nie chciałbym znaleźć się w jego narożniku. Zapytał dokładnie o to, czy będę jego cutmanem. Odpowiedziałem, że mam wielu lepszych ludzi od tego lecz Fury upewnił się, czy będę potrafił zająć się tymi sprawami i w ten sposób zostałem cutmanem - stwierdził legendarny szkoleniowiec.
58-letni Roach, który cierpi na chorobę Parkinsona w swojej karierze prowadził takich pięściarzy jak Manny Pacquiao, Miguel Cotto czy Julio Cesar Chavez Jr.
ZOBACZ WIDEO: Izu Ugonoh zdradza swoje marzenia. "W pierwszej rundzie walę na deski Joshuę!"