Gala w Lublinie: Ewa Brodnicka obroniła pas mistrzyni świata WBO!

Newspix / Grzegorz Przygodziński  / Na zdjęciu: Ewa Brodnicka
Newspix / Grzegorz Przygodziński / Na zdjęciu: Ewa Brodnicka

Choć w polskim męskim boksie zawodowym mistrza świata wciąż brakuje, to w żeńskim wydaniu nie możemy narzekać. Pas WBO wciąż w posiadaniu niepokonanej Ewy Brodnickiej (16-0, 2 KO).

W tym artykule dowiesz się o:

Przeciwniczką naszej najlepszej pięściarki była Noziphio Bell (8-1-1, 3 KO) z Republiki Południowej Afryki, dla której pojedynek nad Wisłą był pierwszym tak ważnym starciem w zawodowej karierze.

Przyjezdna stawiała opór i pojedynek potrwał pełen, dziesięciorundowy dystans. Mistrzyni RPA jednak nie potrafiła pokonać Polki. W związku z tym, zawodniczka z Nowego Dworu Mazowieckiego drugi raz obroniła pas mistrzyni świata WBO wagi super piórkowej, pozostając niepokonaną na zawodowym ringu.

Sam przebieg konfrontacji nie zachwycił kibiców. Starcie nie należało do najciekawszych. Było dużo klinczu, zbędnego przeciągania. Obie zawodniczki nie zachwyciły.

Sędziowie byli jednogłośni. Dwóch z nich wskazało 97-93 dla pięściarki Mariusza Grabowskiego, zaś trzeci postawił na wynik 98-92.

Ewa Brodnicka w maju 2017 roku zdobyła tymczasowy pas, wygrywając z Irmą Adler. Ramona Kuhne, która byłą pełnoprawną mistrzynią, nie zdecydowała się boksować z "Kleo" i straciła swój tytuł, który automatycznie powędrował w ręce 34-latki. W kwietniu Polka w pierwszej obronie pasa pokonała Sarę Pucek.

- To była bardzo niewygodna rywalka. Trener był ze mnie zadowolony. To nie była łatwa walka. Nie miała mocnych uderzeń. Muszę jeszcze raz to obejrzeć. Każda walka, każda zawodniczka jest inna. Najważniejsze, że pas został w Polsce - powiedziała mistrzyni tuż po zakończeniu.

Pojedynek był główną walką wieczoru B.ILO Boxing Night w Lublinie. We wcześniejszych walkach zwyciężyli między innymi Łukasz Maciec i Mateusz Rzadkosz.

ZOBACZ WIDEO KSW 45: federacja podjęła decyzję w sprawie "Popka"

Komentarze (17)
avatar
Kostek24
27.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To raczej nie była obrona mistrzowskiego pasa a jedynie - obrona Częstochowy, nic ciekawego nie pokazała nasza mistrzyni, to był antyboks 
avatar
Klemek
27.10.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To są jakieś jaja pas WBO i taka walka? Czy na świecie nie ma jakiś godnych rywalek w tej wadze? 
avatar
VikingEpica
27.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Polska kobieta po raz kolejny pokazała ze ma więcej jaj niż polski facet. Podczas gdy polscy faceci dostają ciągle łomot to kobietki naprawdę na poziomie, szacun. Zobaczymy co pokaże Jędrzejczy Czytaj całość
avatar
Slawek Latala
27.10.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Mistrzyni w pokonywaniu kelnerek!walka słaba jak 4ostatnie 
avatar
Ireneusz Cichy
27.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wg mnie to nie nasza wygrała