Filipińczyk był przymierzany do walki podczas zaplanowanej na 14 kwietnia gali w Las Vegas. Manny Pacquiao miał zmierzyć się z Mike Alvarado, ale ostatecznie do potyczki nie dojdzie. Z rywalizacji zrezygnował Pacquiao, który ma inne plany dotyczące swojego powrotu na ring.
39-latek ma walczyć w drugiej połowie czerwca na gali organizowanej w Malezji. Nazwisko jego rywala nie jest jeszcze znane. Pacquiao ma być jedną z gwiazd tej imprezy i przyciągnąć na trybuny tysiące widzów.
Pacquiao swoją ostatnią walkę stoczył w lipcu ubiegłego roku. Wtedy doświadczony bokser przegrał na punkty z Jeffem Hornem i stracił pas WBO wagi półśredniej. Werdykt sędziów był jednak kontrowersyjny, a wielu ekspertów było zdania, że triumfatorem potyczki powinien zostać Filipińczyk.
"Pac Man" to jeden z najlepszych zawodowych bokserów w historii. W swojej karierze stoczył 69 walk, z których wygrał 59. Ośmiokrotnie musiał uznać wyższość rywali, a dwie potyczki kończyły się remisem. 38 walk Pacquiao wygrał przed czasem.
ZOBACZ WIDEO Mamed Chalidow po KSW 42: Absolutnie nie żałuję niczego, cieszę się z bardzo dobrej walki