Proces Dariusza Michalczewskiego za zamkniętymi drzwiami

PAP / Stach Leszczyński
PAP / Stach Leszczyński

Sąd odroczył sprawę Dariusza Michalczewskiego o naruszenie nietykalności cielesnej wobec żony do grudnia tego roku. Proces odbywa się za zamkniętymi drzwiami.

W tym artykule dowiesz się o:

O wyłączeniu jawności postępowania poinformował adwokat boksera, Jacek Rochowicz.

- Sąd zdecydował, że żadne informacje nie mogą wydostać się na zewnątrz. Z urzędu wykluczył jawność sprawy. Postępowanie dotyczy kwestii prywatnych, intymnych sfer życia rodziny państwa Michalczewskich. Opinia publiczna nie powinna poznawać szczegółów tej rozprawy - wyjaśnił adwokat Michalczewskiego.

Przypomnijmy: żona pięściarza, Barbara Michalczewska, wezwała policję w grudniu ubiegłego roku, informując, że jej mąż znęca się nad nią fizycznie i psychicznie. Bokser został zatrzymany przez funkcjonariuszy i spędził noc w izbie wytrzeźwień. Do zarzutów się jednak nie przyznał i odmówił składania wyjaśnień.

Żona Michalczewskiego po pewnym czasie wycofała oskarżenia, ale prokuratura rozpoczęła śledztwo z urzędu. W tym tygodniu odbyła się pierwsza rozprawa. Na sali sądowej stawili się świadkowie, w tym czterech członków rodziny Michalczewskiego. Jak poinformowała "Gazeta Wyborcza", pięściarz nie przyznał się do winy.

Sąd wyznaczył termin kolejnej rozprawy na grudzień.

ZOBACZ WIDEO: Hat-trick Driesa Mertensa. Napoli wygrało z Zielińskim w składzie. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]

Komentarze (2)
avatar
Andy Iwan
28.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A może to żona się nad biedakiem znecala psychicznie i zrobiło się jej głupio i wycofała oskarżenie - lepiej walczyć w ringu niż z kobietą w domu . Darek życie to bezustanna walka i nie zawsze Czytaj całość
Szmondak
26.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jeżeli żona Michalczewskiego wycofuje oskarżeni
Czytaj całość