Bernard Hopkins zapowiadał niedawno, że Alvareza czeka wielka walka w terminie, w którym przez ostatnie lata swoje potyczki organizował Floyd Mayweather Junior. Pierwszy weekend maja to święto "Cinco de Mayo", upamiętniający zwycięstwo wojsk meksykańskich z XIX wieku. Dla latynoskich kibiców występ "Canelo" będzie miał więc wyjątkowy wydźwięk. 25-latek w ostatnim pojedynku, w listopadzie ubiegłego roku, wypunktował Miguela Cotto.
Z kolei Khan pozostaje nieaktywny od maja 2015 roku, gdy na gali w Nowym Jorku wypunktował Chrisa Algieriego i sięgnął po pas WBC Silver w dywizji półśredniej. Brytyjczyk od dłuższego czasu ubiegał się o walki z Mayweatherem i Mannym Pacquiao, zapraszając pięściarzy do rywalizacji na stadionie Wembley.
Znakomite bokserskie widowisko odbędzie się w nowo powstałej hali T-Mobile Arena w Las Vegas. Zbudowany za blisko 400 milionów dolarów obiekt pomieści 20 tysięcy widzów.
W tej chwili starcie Alvarez vs Khan wyrasta na największy hit 2016 roku w zawodowym boksie. Rekordowe będą z pewnością gaże bohaterów tej gali, bowiem obaj generują olbrzymie przychody w swoich ojczyznach.
Głowacki i Włodarczyk wspólnie budują formę
trudno mieć inne wrażenie jak na ringu widać często polowanie na cios kończacy:)