Walka, która ekscytuje wszystkich sympatyków pięściarstwa na całym świecie, odbędzie się 14 września w hali luksusowego hotelu MGM Grand w Las Vegas. Warto dodać, że gaża Mayweathera (44-0, 26 KO) powinna jeszcze wzrosnąć o przychody ze sprzedaży systemu Pay-Per-View i reklam. Kibice w Stanach Zjednoczonych będą musieli słono zapłacić za hitowe starcie - abonament za wysoką jakość obrazu (HD) wynosi aż 75 dolarów.
W maju, po pewnym zwycięstwie na punkty nad Robertem Guerrero, "Money" dopisał do swojego konta 32 miliony "zielonych".
Po drugiej stronie barykady czeka Alvarez (42-0-1, 30 KO) stawiający na szali swoje dwa tytuły mistrzowskie (WBC i WBA w wadze junior średniej). Dziennikarze ESPN sugerują, że "Cynamonowy" za wrześniowy spektakl zarobi około 10 milionów dolarów, choć negocjacje jeszcze trwają.
Konfrontację dwóch niepokonanych gwiazd w ringu poprowadzi sędzia Kenny Bayless. Tę pracę wyceniono na 10 tysięcy dolarów. Arbitrzy punktowi, czyli Dave Moretti, CJ Ross i Craig Metcalfe zainkasują po 8 tysięcy.
Wszystkie informacje o boksie na naszym profilu na Facebooku. Obserwuj nas!