Pochodzący z Brooklynu Stevens zebrał się ze swoją watahą, by symbolicznie pogrzebać popularnego "GGG". Amerykanin jest przekonany o tym, że rozbije mistrza świata WBA i IBO w wadze średniej.
- Gołowkin był wspaniałym czempionem, ale niedługo się to zmieni. Z tej okazji wyprawiliśmy mu specjalną ceremonię. Spoczywaj w pokoju, dobry chłopcze - prowokował dalej 28-latek.
Ciekawy pojedynek odbędzie się 2 listopada w nowojorskiej Madison Square Garden. Wyraźnym faworytem ekspertów i bukmacherów jest Gołowkin, który uchodzi za jednego z najmocniej bijących pięściarzy na świecie.
Kliknij i obserwuj nas na Facebooku. Miejsce dla fanów pięściarstwa!