- Trenuję dwa razy dziennie, już się nie mogę doczekać tej walki. Zapowiada się wielka gala. Mike zapieprza, bo był miesiąc w górach, na "beztlenówce", teraz jedzie do Miami, na pewno będzie bardzo dobrze przygotowany - powiedział Artur Szpilka w rozmowie z serwisem ringpolska.pl.
Szpilka ma zamiar zjawić się w Chicago szybciej, by dostosować się do panujących tam warunków - walka z Mollo odbędzie się na stadionie baseballowym. - No właśnie, dlatego chciałbym tam być wcześniej. To będzie kluczowy moment i będzie trzeba na to zwrócić uwagę - dodał "Szpila", który myśli o sparingach ze swoim niedawnym rywalem - Brian Minto w USA.
Cała rozmowa w serwisie ringpolska.pl.
