Norweżki, Szwedki, a może znów Polka? Faworytki Pucharu Świata w biegach narciarskich
Co najmniej kilka zawodniczek ma poważne aspiracje w walce o laury nowej edycji PŚ w biegach narciarskich. Niektóre z nich, w tym Justyna Kowalczyk, mają już Kryształową Kulę, ale dla większości nadal jest ona dotąd niezrealizowanym marzeniem.
Główna faworytka Pucharu Świata. Nowy sezon zaczęła wyśmienicie i pokazała w norweskich zawodach w Beitstoelen, że nieprzypadkowo pod nieobecność ciężarnej Marit Bjoergen fani w jej kraju stawiają właśnie na nią. Przed Johaug sezon wyjątkowy, bo pierwszy, w którym oczekiwania rodaków wyjątkowo zakochanych w biegówkach będą spoczywały na niej w aż tak dużym stopniu. Norweżka pokazywała już jednak tyle razy, że potrafi być numerem jeden, że teraz nieprzypadkowo właśnie w niej upatruje się faworytki. Alpe Cermis - to znów może być klucz do wygranej w Tour de Ski, a z uwagi na bardzo dużą liczbę punktów, które są tam do zdobycia, także do triumfu w Pucharze Świata. A kto jak kto, ale akurat Johaug na Alpe Cermis czuje się tak mocna jak nikt inny.
Poprzedni sezon: 1388 punktów, drugie miejsce
-
rysiu962 Zgłoś komentarzTeraz jest kolej na Johaug.:))