Johannes Hoesflot Klaebo nie brał udziału w ostatnich zawodach PŚ w Beitostolen (8-9 grudnia), w których znakomicie spisali się jego koledzy z reprezentacji. Trzykrotny mistrz olimpijski z Pjongczang powraca do rywalizacji w najbliższy weekend (15-16 grudnia) i ma w planach start w sobotnim sprincie techniką dowolną.
Do Szwajcarii nie wybierają się z kolei trzeci i czwarty zawodnik klasyfikacji generalnej PŚ, Emil Iversen oraz Didrik Toenseth. Obaj bardzo dobrze zaprezentowali się w rozgrywanym niedawno (30 listopada - 2 grudnia) cyklu Lillehammer Tour, zaliczanym do PŚ. Pierwszy z nich zajął trzecią pozycję, natomiast drugi odniósł zwycięstwo. Zawodnicy powrócą do kraju i będą przygotowywać formę na dalszą część sezonu, w którym imprezą docelową bedą MŚ w Seefeld (20 lutego - 3 marca 2019).
Trener reprezentacji Norwegii w dalszym ciągu nie ogłosił, którzy zawodnicy wystartują w Tour de Ski. Z wywiadu dla NTB, którego Klaebo udzielił kilka miesięcy temu wynika jednak, że on skupi się na przygotowaniach do MŚ.
- To niesamowite obciążenie dla organizmu. Tour de Ski jest ciężki i należy pamiętać, że celem są mistrzostwa świata - powiedział trzykrotny mistrz olimpijski z Pjongczang.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". PZPN wprowadził nakaz gry młodzieżowca. "To ruch na krótką metę"