Na zakończenie kariery zdecydowała się Maria Rydqvist. Szwedka nigdy nie była postacią pierwszoplanową, ale prezentowała solidny poziom i wielokrotnie zajmowała lokaty w czołowej dziesiątce Pucharu Świata. Na ubiegłorocznych mistrzostwach świata w Falun zdobyła srebrny medal w sztafecie, a niewiele brakowało, a stałaby na podium także indywidualnie - na 10 kilometrów stylem dowolnym zajęła czwarte miejsce.
W bieżącym sezonie także biegała nieźle i znów szczęśliwe okazało się dla niej Falun, gdzie w zawodach Pucharu Świata była piąta. Poprawienia dotychczasowych osiągnięć już jednak nie będzie. - Poświęciłam wiele lat by rywalizować z najlepszymi na świecie. Było to wspaniałe życie pełne wielu chwil radości, choć pojawiały się też oczywiście momenty rozczarowań. Sport dał mi wiele, a teraz przyszedł czas na znalezienie innego zajęcia - powiedziała Rydqvist.
Zakończenie kariery przez 33-letnią zawodniczkę oznacza kolejne osłabienie szwedzkiej kadry - rok temu na ten sam krok zdecydowała się Sofia Bleckur.
Zobacz wideo: Piłkarze Lecha grali przeciwko trenerowi?
Gdyby w tytule podano nazwisko, niewielu wiedziałoby o kogo chodzi.