Justyna Kowalczyk: Podobno na nic nie reagowałam

Pół kilometra przed końcem ostatniego etapu Tour de Ski, [tag=4144]Justyna Kowalczyk[/tag] zemdlała i prosto z trasy została przewieziona do szpitala.

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (4)
avatar
Eleonora
11.01.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Justyna,organizm wysyła alarmujące sygnały.Należy niezwłocznie zainteresować się skutecznie tym problemem i nie bagatelizować swego stanu zdrowia!Udanego powrotu do zdrowia.Wszystkiego dobrego Czytaj całość
ellemarie
11.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tymczasem zdjęcia pt: "Chwile grozy z udziałem Justyny Kowalczyk" już na pierwszych stronach. Szkoda, że dzisiejsze media nie mają cienia współczucia, byle się klikało :( 
elvis
11.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...biegła do utraty tchu.
Ambicja jest-ale sily juz nie te.
Justyna-czas konczyc,i moze zajac sie tym,co tez lubisz...papiery masz/