Norweski biathlonista Johannes Boe ogłosił zakończenie kariery sportowej. Decyzja ta była szokiem dla wielu osób, w tym dla jego kolegów z drużyny. Sturla Holm Laegreid, jeden z najbliższych współpracowników Boe, nie krył swoich uczuć.
- To jest emocjonalne. Zwłaszcza gdy Johannes również jest tak emocjonalny. Widzimy, że to wiele dla niego znaczy - powiedział Laegreid w rozmowie z NRK.
Tarjei Boe, starszy brat Johannesa, przyznał, że wiedział o decyzji wcześniej, ale mimo to było to dla niego trudne. - Byłem jedynym w rodzinie, który o tym wiedział. Ale kiedy wszyscy się zebrali, było to intensywne przeżycie - powiedział Tarjei Boe. Dodał, że widział, iż jego brat ma inne priorytety.
ZOBACZ WIDEO: Dla niej mąż nie przyjął propozycji transferu. "Nie rządzę w związku"
Ingrid Landmark Tandrevold, inna norweska biathlonistka, podkreśliła, jak wielkim wzorem był dla niej Boe. - Jestem niezwykle pod wrażeniem jego osiągnięć, ale jeszcze bardziej tego, jak potrafił zrównoważyć karierę sportową z życiem rodzinnym - powiedziała Norweżka.
Decyzja Norwega spotkała się z uznaniem także ze strony rywali. Martin Fourcade, francuski biathlonista, napisał na Instagramie: "Dla mnie jesteś inspiracją nie tylko jako mistrz, ale także jako człowiek". Szwed Sebastian Samuelsson również wyraził swoje uznanie: "Gratulacje za niesamowitą karierę. To była przyjemność rywalizować z tobą".
Boe podkreślił, że jednym z głównych powodów jego decyzji była chęć spędzenia więcej czasu z rodziną. – Trudno jest łączyć sport na najwyższym poziomie z byciem rodzicem. Zrozumiałem, co przeżywała Marit Bjørgen – powiedział.
Therese Johaug, norweska biegaczka narciarska, wyraziła zrozumienie dla jego decyzji: – Jeśli czuje, że zaczyna brakować mu energii, w pełni go wspieram - powiedziała.