PŚ w biathlonie: Martin Fourcade nie zwalnia tempa. Francuz triumfował w sprincie w Novym Meście

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / EPA/VIDAR RUUD
PAP/EPA / EPA/VIDAR RUUD
zdjęcie autora artykułu

W rozegranym w Novym Meście biegu sprinterskim biathlonowego Pucharu Świata triumfował Martin Fourcade. Oprócz Francuza na podium stanęli Anton Szipulin i Emil Hegle Svendsen.

Dla Martina Fourcade'a było to piąte w tym sezonie zwycięstwo i szóste miejsce na podium. Francuz potwierdził wysoką formę i swoją dominację w biathlonowym Pucharze Świata. Ten triumf nie przyszedł mu jednak łatwo. Wygraną Fourcade zawdzięcza rewelacyjnej formie biegowej. Po drugim strzelaniu miał on 12,6 sek. straty do Antona Szipulina i na ostatniej rundzie liczącej blisko 4 kilometry zdołał odrobić ten dystans.

Francuz na mecie miał 1,6 sek. przewagi nad reprezentantem Rosji. Szipulin na strzelnicy był bezbłędny i nie ukrywał zawodu zajęciem drugiej pozycji. Na najniższym stopniu podium stanął Emil Hegle Svendsen, który do Francuza stracił 6,4 sek. Czwarty był Johannes Boe. Wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata na mecie miał 10,5 sek. straty do Fourcade'a.

Niespodzianką są wysokie miejsca Bułgara Vladimira Ilieva oraz Łotysza Andrejsa Rastorgujevsa. Bułgar po pierwszym strzelaniu przewodził stawce, ale pudło w kolejnym spowodowało spadek na piątą lokatę. Szansę na podium z powodu błędnego strzału stracił również Rastorgujevs, który był szósty. Największą sensacją był brak awansu do biegu pościgowego Simona Fourcade'a, który sklasyfikowany został na 65. miejscu.

Słabo spisali się reprezentanci Polski. Po raz kolejny żaden z nich nie wywalczył przepustki do biegu pościgowego. Najlepiej z Biało-Czerwonych spisał się Grzegorz Guzik (1 pudło), który zajął 71. miejsce, a do sześćdziesiątego miejsca stracił 22 sekundy. Debiutujący w Pucharze Świata Andrzej Nędza-Kubiniec był 90. (dwa pudła), a Rafał Penar (trzy niecelne strzały) zajął 96. lokatę, wyprzedzając jedynie pięciu zawodników: dwóch Koreańczyków, Brytyjczyka, Fina oraz Łotysza. Od Polaka lepsi byli biathloniści, którzy zaliczyli po pięć czy sześć karnych rund.

Wyniki:

MZawodnikKrajCzasPudła
1Martin FourcadeFrancja23:48,01
2Anton SzipulinRosja+1,60
3Emil Hegle SvendsenNorwegia+6,41
4Johannes BoeNorwegia+10,51
5Vladimir IlievBułgaria+15,81
6Andrejs RastorgujevsŁotwa+16,31
7Siergiej SemenovUkraina+18,80
8Ondrej MoravecCzechy+26,50
9Julian EberhardAustria+28,63
10Erlend BjoentegaardNorwegia+30,11
71Grzegorz GuzikPolska+2:28,61
90Andrzej Nędza-KubiniecPolska+3:05,62
96Rafał PenarPolska+3:42,23

ZOBACZ WIDEO Szczęsny spowodował, a następnie obronił rzut karny. Zobacz skrót meczu AS Roma - AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: