W swoim dorobku Denise Herrmann-Wick ma m.in. brązowy medal igrzysk olimpijskich Soczi 2014 w biegowej sztafecie. Była w szerokiej czołówce, ale w 2016 roku postanowiła zmienić dyscyplinę. Biegi narciarskie zamieniła na biathlon i tam wiedzie jej się zdecydowanie lepiej. Jest m.in. mistrzynią olimpijską z Pekinu w biegu indywidualnym.
W piątek w Oberhofie potwierdziła, że w tym sezonie jest w wysokiej formie. Ku radości niemieckiej publiczności to właśnie Herrmann-Wick mogła cieszyć się ze zwycięstwa. Wszystko dzięki bezbłędnemu strzelaniu. Niemka na mecie miała czas zaledwie o 2,2 sek. lepszy niż Hanna Oeberg.
To Herrmann jako pierwsza dobiegła do mety i nerwowo oczekiwała na to, co zrobi Szwedka. Zawodniczki w sprincie startują w 30-sekundowych odstępach i toczą korespondencyjny pojedynek. Oeberg nie zdołała dogonić swojej rywalki i mogła zadowolić się srebrnym medalem. Na najniższym stopniu podium stanęła jej rodaczka Linn Persson.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: miss mundialu nie daje o sobie zapomnieć. Co za zdjęcia!
Trzy Polki wywalczyły awans do biegu pościgowego, ale wystartują w ogonie stawki. Joanna Jakieła finiszowała z 51. czasem (dwa pudła), Anna Mąka była 54. (jedno pudło), a Kamila Żuk zajęła 56. lokatę (trzy niecelne strzały). Takie wyniki sprintu oznaczają, że Polkom bardzo trudno będzie o sprawienie niespodzianki i miejsce choćby w czołowej dwudziestce kolejnych konkurencji. Na 74. miejscu finiszowała Natalia Sidorowicz.
Wyniki:
M. | Zawodniczka | Kraj | Czas | Pudła |
---|---|---|---|---|
1. | Denise Herrmann-Wick | Niemcy | 21:19,7 | 0 |
2. | Hanna Oeberg | Szwecja | +2,2 | 0 |
3. | Linn Persson | Szwecja | +26,2 | 0 |
4. | Marte Olsbu Roeiseland | Norwegia | +31,3 | 1 |
5. | Lisa Vittozzi | Włochy | +45,8 | 1 |
6. | Marketa Davidova | Czechy | +50,5 | 0 |
51. | Joanna Jakieła | Polska | +2:27,8 | 2 |
54. | Anna Mąka | Polska | +2:36,2 | 1 |
56. | Kamila Żuk | Polska | +2:44,0 | 3 |
74. | Natalia Sidorowicz | Polska | +3:20,6 | 2 |
Czytaj także:
Wszyscy wstrzymali oddech. "Miał chwilowe zaniki świadomości"
"Dramatyczne posunięcie". Norwegowie obawiają się Kubackiego