Winter Meetings to czas kiedy kluby są bardzo aktywne na rynku wolnych agentów oraz przedłużają umowy ze swoimi zawodnikami. Najnowszym hitem jest z pewnością zmiana klubu przez Shin-Soo Choo, który związał się na siedem lat z potentatem Texas Rangers, na kwotę 130 mln dolarów. Choo w swoim przejściowym sezonie w barwach Cincinnati Reds, po sześciu latach spędzonych w Cleveland, uderzał z pozycji lead-off, gdzie zanotował 162 odbicia, z czego 21 było home runami. W barwach Rangers będzie miał oczywiście większe szanse na mistrzostwo, gdzie dołączy do naszpikowanymi gwiazdami składu. Jeśli Strażnicy w sezonie 2014 nie dotrą do World Series to będzie można go uznać dla nich za niepowodzenie.
Po porażce w jesiennych finałach, St. Louis Cardinals postanowili się wzmocnić i zrobić z siebie faworytów do wygrania dywizji centralnej National League w nadchodzącym sezonie. Kluczowym zadaniem na offseason było dla nich znalezienie shortstopa, który będzie grał na co dzień. I znaleźli go w Jhonnym Peralcie, który po jedenastu sezonach spędzonych w American League pomiędzy Cleveland Indians i Detroit Tigers, zmieni ligę na co najmniej cztery lata. W tym czasie zarobi w St. Louis 53 mln dolarów. To ważne wzmocnienie dla ekipy z nad Missouri, którzy wcześniej stracili Carlosa Beltrana, który podpisał kontrakt z New York Yankees. Z kolei na dwa lata z Washington Nationals związał się Nate McLouth. Outfielder zarobi w tym czasie niecałe jedenaście milionów zielonych. W poprzednim sezonie prezentował Baltimore Orioles, gdzie w 146 meczach zaliczył 137 odbić.
Jednak zwycięzcami ostatnich dni wydają się być Arizona Diamondbacks, którzy w trejdzie z trzema innymi zespołami pozyskali Marka Trumbo z Los Angeles Angels. Edam Eaton został wysłany z Phoenix do Chicago White Sox, a Tyler Skaggs do Angels. Dodatkowo Diamondbacks otrzymają jeszcze po zawodniku z obydwu tych drużyn. White Sox wysłali do Los Angeles swojego miotacza Hectora Santiago. Największym nazwiskiem z powyższych jest oczywiście Trumbo, który w swoich pierwszych trzech sezonach w lidze był naprawdę świetny. Jego dorobek to 95 HR i 282 RBI i są to świetne wyniki dla prawego zapolowego. Z kolei Angels podpisali roczny kontrakt z 41-letnim Raulem Ibanezem, który mimo upływających lat nie traci formy. W zeszłym sezonie dla Seattle Mariners zdobył 29 homerów i miał 100 odbić. W swoim być może ostatnim sezonie w karierze może zarobić 5 mln dolarów.
Tyle samo zarobi Michael Morse, z którym roczną umowę podpisali San Francisco Giants, którzy po kompletnie nieudanym sezonie, częściowo przez kontuzje kluczowych graczy, nie starali się diametralnie wzmocnić swojego składu. Roczne kontrakty ze swoimi relieverami ustanowili Los Angeles Dodgers, którzy przedłużyli współpracę z J.P. Howellem za 5,5 mln $ i pozyskali z rynku wolnych agentów Chrisa Pereza i Jamey’a Wrighta za odpowiednio 2,3 i 1,8 mln dolarów. Prawdziwego closera znaleźli sobie w końcu Chicago Cubs, którzy również podpisali umowę na rok. Będzie nim Jose Veras, który zarobi 3.85 mln dolarów z możliwością przedłużenia współpracy na sezon 2015. To samo z Jordanem Walden zrobili Atlanta Braves, przedłużając z nim kontrakt o rok, opiewające na kwotę półtora miliona dolarów.