Polski alpinista po raz kolejny zaangażował się w pomoc dla WOŚP. Adam Bielecki na aukcję przekazał wyjątkowy dla niego przedmiot. To kask, który zabrał ze sobą na zimową wyprawę na K2. Podczas jednej ze wspinaczek do pierwszego obozu, kask uratował mu życie.
- Właśnie w tym kasku szliśmy z Denisem Urubko po Elisabeth Revol i Tomka Mackiewicza. Ten kask uratował mi dwa tygodnie później życie, gdyż podczas wspinaczki do obozu pierwszego na K2 zostałem uderzony w głowę kamieniem. Gdyby nie ten kask, pewnie nie mógłbym o tym opowiadać - powiedział Bielecki.
K2 to jedyny ośmiotysięcznik, który zimą nie został zdobyty przez człowieka. Zimą tego roku próbowała uczynić to polska wyprawa, ale akcja zakończyła się niepowodzeniem. Powodem były trudne warunki atmosferyczne.
W nadchodzącą zimę K2 chcą zdobyć dwie wyprawy. Jedna z nich złożona jest z alpinistów z krajów byłego Związku Radzieckiego. Z kolei liderem drugiej ekspedycji jest Bask Alex Txikon.
ZOBACZ WIDEO: Rajd Barbórka 2018. Dlaczego zawody są tak wyjątkowe?
