Polka na szczyt K2 weszła dokładnie o godzinie 5:59 w piątkowy poranek. Zrobiła to 36 lat po Wandzie Rutkiewicz. Od tego czasu żadna Polka nie zdobyła drugiej najwyższej góry świata, która uznawana jest za najtrudniejszą. O sukcesie poinformował facebookowy profil Moniki Witkowskiej.
"Monika 3 rok próbowała wyjechać, by to zrealizować. Za pierwszym razem pandemia zablokowała, rok temu tak samo i wycofała się jej agencja, przez co tydzień przed wyprawą musiała zmienić górę na Broad Peak. Teraz Monika czuła, że się uda. Była bardzo dobrze przygotowana, tlenu używała minimalnie, ze względu na swoją wadę serca, czuła się po prostu silna" - przekazano na Facebooku.
Dodano, że ostatni etap wspinaczki był bardzo trudny i wymagający ze względu na pionowe ściany okute lodem. "Strome wejście powyżej 8200 metrów plus sypki, głęboki śnieg były prawdopodobnie najtrudniejszą wspinaczką dla Moniki w jej karierze" - czytamy na Facebooku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski
"Wchodząc na K2 Monika napisała również, że się poryczała ze szczęścia. Spełniła swoje największe górskie marzenie. Teraz wraca do obozu 3. Miejmy nadzieję, że spokojnie i bez przeszkód!" - dodano.
Witkowska w swojej karierze zdobyła m.in. Broad Peak, Lhotse czy Manaslu. Jej pasją są nie tylko góry, ale także żeglarstwo.
Czytaj także:
Czas na nowe otwarcie. Pierwszy sprawdzian polskich skoczków
Wszyscy na to czekali! Wymowne zdjęcie Małysza i Stocha