Żużel. Ranking nacji w Grand Prix, z których zawodnicy byli liderami klasyfikacji. Polacy gonią Australijczyków

Słowenia

Zawodnicy*: 1 Turnieje: 1

Przed nim już 11. edycja jako stałego uczestnika, a na koncie tylko jeden turniej, po którym mógł spoglądać na pozostałych z góry. Na inaugurację sezonu 2015 Matej Zagar okazał się najlepszy w Warszawie. Sęk w tym, że smak tej wygranej był inny niż powinien, bo doszło wtedy do pamiętnej klapy organizacyjnej i ściganie zostało zakończone już po trzech seriach. Słoweniec miał w dorobku punkt więcej niż trzej kolejni i to on wyjeżdżał ze stolicy Polski jako lider.

*przy ustalaniu kolejności w klasyfikacji przy równej liczbie punktów pod uwagę brany jest ranking zawodnika, z jakim przystępuje do sezonu; liderem uznawany jest wtedy zawodnik z wyższym rankingiem

CZYTAJ WIĘCEJ: Zmiany w Falubazie Zielona Góra. Tomasz Walczak odchodzi z klubu

ZOBACZ WIDEO Żużel. Jaką rolę będzie pełnił Adrian Miedziński w składzie eWinner Apatora Toruń? Tomasz Bajerski komentuje

Rosja

Zawodnicy: 2 Turnieje: 7

Emil Sajfutdinow, choć wygrał już w debiucie na początek edycji w 2009 roku (zdobył na koniec brązowy medal), to tam jeszcze nie zdołał pod względem punktowym być liderem. Czekał cztery lata do swojego znakomitego, ale zakończonego kontuzją sezonu, gdzie w sumie prowadził przez dystans pięciu imprez. W 2019 wskoczył na szczyt tylko na chwilę. Z kolei w ubiegłym sezonie pierwsze zawody - już z punktacją za zajęte miejsca - wygrał Artiom Łaguta i przez jeden dzień to on jako drugi Rosjanin w historii przodował klasyfikacji generalnej cyklu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Sztab szkoleniowy Unii Leszno wzmocniony. Dołączył Damian Baliński

Wielka Brytania

Zawodnicy: 2 Turnieje: 31

Przez cykl przewinęło się wielu reprezentantów tego wyspiarskiego kraju, ale tylko dwóch zdołało się wdrapać na szczyt. W roku milenijnym mimo braku triumfu w przynajmniej jednych zawodach udało się liderować i następnie cieszyć z tytułu Markowi Loramowi. Kilkanaście lat później trzy mistrzostwa zdobył Tai Woffinden. Prowadził nie tylko w tych złotych sezonach, ale także w dwóch innych, gdy ostatecznie nie udawało mu się utrzymywać tej lokaty do końca zmagań. Pod względem turniejów na fotelu lidera Woffinden jest czwarty w historii.

CZYTAJ WIĘCEJ: Grand Prix w sezonie 2021 zgodnie z terminarzem?

Stany Zjednoczone

Zawodnicy: 2 Turnieje: 36

Z jednym z "Jankesów" wiąże się dość ciekawa historia, bowiem w 1996 roku Billy Hamill na pierwsze miejsce w "generalce" wskoczył dopiero po finałowej rundzie. Został więc mistrzem, który wcześniej nie wiedział, jakie to uczucie być liderem. Cztery lata później został nim na chwilę, bo medal zdobył srebrny. Jego dobry kolega z toru, Greg Hancock to z kolei numer dwa w historii GP, jeśli mowa o dystansie bycia numerem jeden w tabeli punktowej. Kalifornijczyk prowadził "tylko" w pięciu sezonach i jedynie w 2012 nie utrzymał fotela do końca.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kryterium Asów. Przed laty to była pozycja obowiązkowa dla zawodników

Dania

Zawodnicy: 6 Turnieje: 38

Jedna z dwóch tak licznych pod analizowanym przez nas względem nacji, choć połowa z tych zawodników mianem lidera mogła się chwalić tylko przez pewną chwilę. A trzeci Kenneth Bjerre tylko nieco dłużej. Hans Nielsen przez kilka pierwszych lat cyklu był za to w tym aspekcie najlepszy i to już u schyłku wspaniałej kariery. Nicki Pedersen to natomiast jeden z najlepszych takich liderów w historii. On podobnie jak wspomniany wcześniej Hancock - też przez długie lata startujący w GP - znajdywał się na pierwszym miejscu w pięciu edycjach.

CZYTAJ WIĘCEJ: Nicolai Klindt z marzeniami o startach w GP. Chce tam awansować

Szwecja

Zawodnicy: 2 Turnieje: 43

Ten naprawdę dobry wynik nabija nie kto inny jak Tony Rickardsson. Legendarny żużlowiec z Avesty nie tylko jest od ponad 15 lat rekordzistą pod względem czasu spędzonego na pozycji lidera klasyfikacji generalnej, to jeszcze wyśrubował serię, której trudno będzie w najbliższym czasie dorównać. Rickardsson w ośmiu kolejnych edycjach GP potrafił po minimum jednych zawodach być na szczycie. Szwedzi, choć mieli przez lata wielu uznanych jeźdźców, doczekali się w historii tylko dwóch liderów. Tym drugim jest dwukrotnie "brązowy" Fredrik Lindgren.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wcześniej dokonał tego tylko Henrik Gustafsson

Polska

Zawodnicy: 6 Turnieje: 43

Biało-Czerwoni gonią najlepszych w tym zestawieniu. Podczas poprzedniej edycji GP za sprawą Bartosza Zmarzlika i Macieja Janowskiego dopadli Szwedów, przedzierając się już na drugie miejsce z niewielką stratą do prowadzących, o których mowa za moment. Blisko połowę dorobku stanowią tutaj rzecz jasna dokonania Tomasza Golloba, czyli w ogóle pierwszego lidera cyklu, którego premiera miała miejsce w 1995 roku. A mistrz z Polski nawet po 18 latach od tego wydarzenia potrafił jeszcze być na pierwszej pozycji. Zmarzlik w ostatnich dwóch sezonach numerem jeden był w sumie po dziesięciu turniejach.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kanadyjsko-polski akcent. Krzysztof vel. Chris Słaboń gonił sukcesy ojca

Australia

Zawodnicy: 5 Turnieje: 44

W minionych trzech edycjach cyklu ani razu żaden "Kangur" nie widniał w tabeli na pierwszej lokacie i prowadzące od kilku lat w tej statystyce muszą oglądać się za siebie, bo ich przewaga wyraźnie stopniała. Obecnie największą nadzieję daje na to Jason Doyle, czyli drugi najlepszy Australijczyk po Jasonie Crumpie w tej materii. Rudowłosa legenda żużla jest trzecia w historii i rzecz jasna zdecydowanie najlepsza w grupie australijskiej. Pomimo tego, że sporo czasu spędzili w swoich okresach w czołówce Chris Holder, Leigh Adams i Ryan Sullivan, to rzadko przodowali klasyfikacji punktowej w drodze po indywidualne mistrzostwo świata na żużlu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Darcy Ward zadebiutował jako promotor. Jason Crump na podium