W tym artykule dowiesz się o:
Po wprowadzeniu zawodnika do 24. roku życia wychowankowie Fogo Unii Leszno nie mogli opędzić się od ofert. Po Dominika Kuberę najpierw zdecydowanie ruszyła Moje Bermudy Stal, która złożyła mu naprawdę atrakcyjną propozycję. Później do gry wszedł jednak Jakub Kępa. Prezes Motoru był zdeterminowany, żeby przeciągnąć 21-latka na swoją stronę i okazał się bardzo skuteczny. Dla lublinian Kubera powinien być dużym wzmocnieniem, bo od dawna znakomicie czuje się na tamtejszym torze.
PGE Ekstraliga biła o Mateusza Cierniaka. Znowu wygrał Kępa
Wychowanek Unii Tarnów był rozchwytywany. Otrzymał propozycję z prawie wszystkich ekstraligowych klubów. Znowu wygrał jednak Motor. W tym przypadku na pewno nie decydowały tylko pieniądze, bo inne kluby oferowały więcej niż lublinianie. Tak było między innymi w Grudziądzu czy Toruniu. W grze były także ekipy z Gorzowa i Wrocławia. Mateusz i jego tata chcieli być jednak najbliżej domu, a to stawiało Motor na uprzywilejowanej pozycji w negocjacjach. Dodajmy, że z tego samego powodu Cierniak bardzo poważnie brał również pod uwagę pozostanie w Unii Tarnów.
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło
Kolejka po Roberta Lamberta. Wygrana eWinner Apator Toruń
Jeden z największych wygranych ostatnich giełdy. Biła się o niego cała PGE Ekstraliga. Brytyjczyk był jednym z objawień sezonu 2020, a po wprowadzeniu przepisu o zawodniku do 24. roku życia, prezesi przerzucali się ofertami, by go pozyskać. W kolejce ustawiła się Moje Bermudy Stal Gorzów, MrGarden GKM Grudziądz. Sporo mówiło się także o zainteresowaniu Betard Sparty Wrocław. Najskuteczniejszy okazał się jednak eWinner Apator Toruń. Torunianie twierdzą, że wcale nie proponowali Brytyjczykowi najwięcej. Być może, ale ich oferta była i tak szalenie atrakcyjna i bardzo mocno zbliżona do tych najlepszych.
Jerzy Kanclerz walczył jak lew o Grzegorza Zengotę
W pewnym momencie wydawało się, że Grzegorz Zengota jest już jedną nogą w PGG ROW-ie, ale później nastąpił niespodziewany zwrot akcji. Jerzy Kanclerz z Abramczyk Polonii Bydgoszcz chciał mieć drugiego mocnego polskiego seniora i przebił ofertę rybniczan. Sam żużlowiec mówi jednak, że wcale nie podpisał kontraktu życia. Na pewno nie ma jednak na co narzekać, bo na pierwszoligowym froncie jest jednym z największych wygranych.
Unia Tarnów wyrwała Wilkom Krosno Nielsa Kristiana Iversena
Niels Kristian Iversen po pechowym sezonie w PGE Ekstralidze musiał zdecydować się na jazdę w eWinner 1. Lidze. Duńczyk znalazł się na celowniku Abramczyk Polonii Bydgoszcz czy Zdunek Wybrzeża Gdańsk, ale oba kluby wybrały ostatecznie inne opcje. Wtedy do akcji wkroczył prezes Grzegorz Leśniak z Cellfast Wilków Krosno, który wypracował z nim finalne warunki kontraktu na sezon 2021. Iversen był jedną nogą w zespole beniaminka eWinner 1. Ligi, ale do Krosna ostatecznie nie trafił, bo ofertę Wilków w ostatniej chwili przebiła Unia Tarnów. Krośnianie nie chcieli brać udziału w licytacji i odpuścili.