Żużel w obrazkach. Spacerek Włókniarza, kompromitacja Falubazu. Z zapowiedzi wyszły nici

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

RM Solar Falubaz Zielona Góra miał mocno postawić się Eltrox Włókniarzowi Częstochowa w meczu 2. kolejki PGE Ekstraligi. Miał, bo z tych zapowiedzi wyszły nici.

1
/ 7

Miało być ciekawie

- Czekamy na kolegów z Częstochowy, jak przyjadą to sprawdzimy ich moc, ale tak łatwo jak z Grudziądzem, to w Zielonej Górze nie będą mieli - zapowiadał kierownik RM Solar Falubaz Zielona Góra, Tomasz Walczak.

2
/ 7

Nici z zapowiedzi

Tor zweryfikował zapowiedzi i plany obozu zielonogórskiego. Na torze oglądaliśmy różnicę klas - częstochowianie na tle RM Solar Falubazu wyglądali jak ekstraligowiec przy drugoligowcu. Robili co chcieli.

3
/ 7

Nokaut

Już po trzecim biegu RM Solar Falubaz przegrywał 4:14, po szóstym było 9:27, skończyło się 31:59. Kompromitacja to mało powiedziane. Takiej porażki nie da się wytłumaczyć.

4
/ 7

Trzy na piętnaście

Trzy - tyle indywidualnych zwycięstw odnieśli w poniedziałkowy wieczór żużlowcy RM Solar Falubazu. Dwa wyścigi wygrał Piotr Protasiewicz, jeden Martin Vaculik. Zespołowo zielonogórzanie triumfowali z kolei... raz. Miało to miejsce w siódmej odsłonie dnia, gdy Vaculik do pary z Patrykiem Dudkiem pokonali 4:2 Leona Madsena i Mateusza Świdnickiego.

5
/ 7

Pokazali moc

Na koncie Eltrox Włókniarza pojawiło się z kolei aż 12 indywidualnych, a dziewięć drużynowych zwycięstw, w tym siedem w stosunku 5:1. Dość powiedzieć, że z ekipy gości "trójki' przy swoim nazwisku nie zapisał jedynie Rune Holta.

6
/ 7

Szwedzko-duński system binarny

Jeden - w sumie tyle punktów zdobyli w poniedziałek Antonio Lindbaeck i Michael Jepsen Jensen. Ten pierwszy pokonał tylko Jakuba Miśkowiaka, drugi natomiast w swoim drugim starcie nie łapał się nawet na szprycę. Czy w piątek za któregoś z nich wskoczy Grzegorz Walasek?

7
/ 7

Mało czasu na przemyślenia

Już w piątek RM Solar Falubaz pojedzie kolejny mecz u siebie, tym razem przeciwko MrGarden GKM-owi Grudziądz. Piotr Żyto i spółka muszą więc w trybie ekspresowym wyciągnąć odpowiednie wnioski, by uniknąć kolejnego blamażu. Eltrox Włókniarz może spać z kolei spokojnie. Widać, że w częstochowianach jest ogromna moc.

ZOBACZ WIDEO W Polsce trudno zostać żużlowcem. Za granicą na motocykl może wsiąść człowiek z ulicy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (14)
avatar
Roman Mokusinski
24.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
nie ma co za wiele pisac to poczatek końca Falubazu tylko patrzeć ja będą wszystko przegrywać no może jeszcze jeden mecz uda im się wygrać to z Rybnikiem u siebie Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
24.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kto miał spacerek to miał .Kto dostał manto ten dostał.Wszyscy dobrze wiedzą aby mecz wygrać należy jechać całym zespołem .Dwóch trzech zawodników zawodów nie wygra.  
avatar
Lukim81Pomorskie-Śląskie
24.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zreszetować się powyciągać wnioski grudządz też nie będzie łatwym rywalem ale szanse zawse są jak mawiał słynny trener Górski dopki piłka w grze.  
avatar
Anthia Anakritos
24.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Cokolwiek będzie można powiedzieć po meczu z Grudziądzem. Teraz to zwykłe bicie piany.  
avatar
seven2
24.06.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Po dwa zdania na jedną stronę i zrobił nam się artykuł na 8 stron.Brawo syfy :)