Żużel. Przegląd tygodnia oczami kibiców: Transfery Motoru podzieliły czytelników

Artur Babicz
Artur Babicz

2. Zwolennicy juniora zagranicznego przegrali z kretesem! Dwójka Polaków dalej na numerach młodzieżowych (210 komentarzy)

Prezesi klubów PGE Ekstraligi zdecydowali, że w sezonie 2020 na pozycji młodzieżowców dalej będą mogli jeździć wyłącznie zawodnicy z polskim paszportem. Za utrzymaniem dotychczasowych przepisów oddano sześć głosów, a za dopuszczeniem zagranicznych zawodników na pozycje juniorskie były tylko dwa kluby.

"Według naszych informacji za nową regulacją były Betard Sparta Wrocław i PGG ROW Rybnik. Działacze beniaminka PGE Ekstraligi również mają olbrzymi kłopot z formacją młodzieżową, ale po wejściu w życie obcokrajowca pod numerami 6/7 i 14/15 mocno by zyskali. Jak ulał pasowałby im tam bowiem utalentowany Daniel Bewley" - pisał w swoim materiale Kamil Hynek.

Jak się spojrzy na komentarze naszych czytelników to łatwo zauważyć, że zdecydowana większość popiera wyniki głosowania wśród prezesów klubów. "Jedynie słuszna decyzja" - tak tę sprawę skomentował użytkownik Marobyd, jednak podobnych głosów było dużo więcej.

Moja opinia: Wprowadzane zmiany powinny służyć dla ogółu, a nie tylko dla kilku zainteresowanych klubów. Uważam, że absurdem byłoby wymagać od klubów, aby każdego roku wypuszczały określoną liczbę adeptów, a później pozwalać na pozycjach juniorskich objeżdżać się zawodnikom zagranicznym.

Czy Speed Car Motor Lublin ma skład pozwalający myśleć o fazie play-off?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (13)
  • Xing Zao Chan Zgłoś komentarz
    Smutna prawda jest taka, że KK będzie miał taki sam sezon jak poprzedni. Gorzów zabił w nim gen zwycięzcy.:)
    • Mistrz z Lublina Zgłoś komentarz
      Skład Motoru prezentuje się jak ich nowe kevlary. Teoretycznie na pierwszy rzut oka niby nie ma szału, ale w praktyce wygląda to z goła inaczej. Nie jest źle, a poza Lesznem i
      Czytaj całość
      Częstochową (teoretycznie) każdy jest do pokonania (tak w Lublinie, jak i na wyjeździe).
      • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
        Można powiedzieć Motor wzmocnił się to fakt ,Może kolejny sezon jechać bez nerwówki powinni się spokojnie utrzymać w lidze.
        • MeeR Zgłoś komentarz
          KSM to kara za dobrą jazdę w poprzednich sezonach. Z jednej strony wszczęto dyskusję o zagranicznym juniorze, aby rzekomo podnieść poziom flagowej ligi, a teraz chcemy za pomocą KSM
          Czytaj całość
          wyrównać jej poziom... tzn. równać w dół. Autor pisze, że zmiany nie powinny uderzać w kluby szkolące juniorów - moim zdaniem słusznie. Z drugiej strony - to właśnie ta formacja Unii Leszno była główną przyczyną, która spowodowała taki a nie inny układ sił w ekstralidze w tym roku. Mieliśmy w ekstralidze kilka kewlarów na pozycji juniorskiej, a po wprowadzeniu KSM będziemy mieć na pozycji seniorskiej- zamienił więc stryjek siekierkę na kijek. Obecne przepisy nie powodują sztucznych barier utrudniających budowanie zespołu na lata - KSM to zmieni. A jeśli głównym powodem zmian w 2021 jest wyrównanie ligi poprzez osłabienie Leszna - to podpowiadam, że liga bez Smektały i Kubery na juniorce w Lesznie - doskonale sobie sama poradzi w wyrównywaniu poziomu - żadne wodotryski i coraz bardziej komiczne uzasadnienia proponowanych zmian naprawiających świat nikomu nie będą potrzebne.
          • jiujiteiro Zgłoś komentarz
            Tylko ten pseudo-pudelkowy portal sportowy napuszcza na siebie kibiców i ich dzieli.
            • użytkownik zawiesił konto Zgłoś komentarz
              A może tak krótko na temat Krzysztofa Kasprzaka. Przecież gorzowski Klub nie miał pewności utrzymania się w ekstralidze, więc Krzysztof Kasprzak jak każdy szanujący się pracownik
              Czytaj całość
              upadającego zakładu oglądał się za nową pracą. Gdy klub gorzowski uporał się przed spadkiem, podjął rozmowy i pozostał w gorzowskim klubie. I jeszcze jedno. Kasprzak na dwa miesiące przed zakończeniem sezonu powiedział, że pierwszeństwo dla niego ma klub gorzowski. Nie można zarzucać zawodnikowi, że dba o swoją przyszłość. To czyni każdy z nas.
              • małaMi Zgłoś komentarz
                >>Jeżeli Kasprzak będzie przywoził punkty, to kibice wszystko mu wybaczą, a inni prezesi będą go chcieli w swoim klubie. Kibice i działacze Motoru wybaczą mu, jeżeli punktów
                Czytaj całość
                przywozić NIE będzie. ;-)
                • Rybnicki_Rekin Zgłoś komentarz
                  Motor się wzmocnił w stosunku do poprzedniego sezonu. Pytanie czy tylko kibice są zadowoleni? Dla mnie to nie jest skład na PO, a na spokojne utrzymanie.