Król Tajski, sensacyjni Szwedzi, złota polska młodzież - żużlowy sezon 2015

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik
Emil Sajfutdinow w sezonie 2015 zdominował cykl SEC. Złoty medal odebrał w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie osiem lat wcześniej został mistrzem świata juniorów

Sajfutdinow obronił tytuł mistrza Europy

Emil Sajfutdinow  to żużlowiec nietuzinkowy. Choć nie startuje w Grand Prix, jest nadal jednym z najlepszych żużlowców świata, a w cyklu SEC po raz drugi z rzędu zwyciężył, broniąc tym samym tytuł mistrza Europy. Rosjanin jak już wygrywa, robi to seryjnie. Tak było jeszcze, gdy ścigał się jako junior w mistrzostwach świata do lat 21. Wygrał najpierw w 2007 roku w Ostrowie, a rok później w Pardubicach.

W SEC był najlepszy w 2014 roku, kiedy to złoto odebrał po ostatnim turnieju finałowym w Częstochowie, a także w roku 2015, który zdominował całkowicie. Po trzech turniejach był już praktycznie jedną nogą mistrzem Europy. Kropkę nad "i" musiał postawić w Ostrowie. Zrobił to i chwilę później, kiedy był podrzucany do góry, nabawił się urazu barku. Po znakiem zapytania stanęło pojawienie się mistrza Europy na podium. Ostatecznie jednak Sajfutdinow odebrał drugi raz z rzędu złoty medal Mistrzostw Europy, wyprzedzając Nickiego Pedersena i Antonio Lindbaecka.

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • yes Zgłoś komentarz
    Życzy się by rok następny nie był gorszy od poprzedniego. Życzę polskiemu żużlowi by było nie gorzej (a nawet lepiej) niż w 2015.
    • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
      Trójka zawodników tej edycji GP co stała na pudle jeszcze trochę nam postoi mogą się tylko zmieniać miejscami,.Zawodnicy biorąc do 8 pozycji w klasyfikacji jest wstanie stanąć na
      Czytaj całość
      pudle ,Jadą sami profesjonaliści,tu każdemu jeszcze musi sprzyjać szczęście, Jak to jest w sporcie jednemu sprzyja szczęście drugiemu mniej.
      • Hessus Zgłoś komentarz
        Mimo wszystko mega sensacją na miarę co najmniej ostatniej dekady jest złoto Szwedów w DPŚ. Kadra co najwyżej średnich zawodników praktycznie bez żadnych sukcesów a co więcej - żaden
        Czytaj całość
        z nich indywidualnie sukcesu już w tym sporcie nie osiągnie. W powtórce tego finału dostali by baty od drugiego garnituru polaków czy nawet od słabiutkich od lat Brytyjczyków. No ale to jest właśnie piękno twego sportu, że czasami "kopciuszek" sprawia tego typu niespodzianki.
        • PawulonŁódź Zgłoś komentarz
          Byly i przyjemne momenty w tym roku,ale i niestety takie mniej. Ciezkie wypadki Warda czy Biełousowa. Dalsza chryja z licencjami i bankrutujace kluby.. A ja zycze by kolejny Polak zdobył tytul
          Czytaj całość
          IMŚ, nie czekajmy kolejnych 37
          • lukim81 Zgłoś komentarz
            Tai jeśli ponownie sięgnie po tytuł IMŚ zrówna się z Jasonem Crumpem i Nicki Pedersenem a ma na to szanse patrząc na wiek i talent.
            • Guy Martin Zgłoś komentarz
              Tai moze przegonic wszystkich jezeli chodzi o tytuly IMS . Bo byl na szczycie a potem wyrznal o samo dno tak naprawde i potrafil sie podniesc . Zreszta zmadrzal nie walczy o zwyciestwo w kazdym
              Czytaj całość
              biegu . No i brak konkurencji zwlaszcza przy przewadze jaka daje mu Johns oraz chlopaki od Haslama jezeli chodzi o sprzet