ENEA Ekstraliga: Do kogo należał okres transferowy?

Ostatni okres transferowy w ENEA Ekstralidze był najciekawszy od lat. Doszło do wielu rozstrzygnięć, które zmieniły oblicze poszczególnych drużyn. Kto był królem polowania, a kto "przespał" zimę?

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski

Betard Sparta Wrocław

Tej zimy kluby ENEA Ekstraligi prowadziły bardzo intensywne działania na rynku transferowym. Gra tradycyjnie rozpoczęła się na dobre znacznie wcześniej niż przed otwarciem okienka transferowego. I choć do 1 grudnia nie można było podpisywać jeszcze oficjalnie umów, to emocji nie brakowało, ponieważ wielu zawodników ustaliło warunki kontraktów z nowymi pracodawcami.

Gorąco było również po otwarciu okienka, ponieważ wielu klasowych jeźdźców cały czas pozostawało bez zespołu. Prezesi klubów mieli różne ambicje. Jedni budowali drużynę, która ma walczyć w najlepszej lidze świata o medale. Znacznie więcej było jednak drużyn, którym jako cel prowadzonych rozmów kontraktowych przyświecało skompletowanie składu gwarantującego spokojne utrzymanie w żużlowej elicie.

Portal SportoweFakty.pl wybrał kluby, które dokonały tej zimy największych wzmocnień. Należy jednak zwrócić uwagę, że nie jest to ocena potencjału kadrowego poszczególnych ekip, lecz działań prowadzonych na rynku transferowym w czasie ostatnich miesięcy. Rankingu nie należy traktować więc jako prognozy dotyczącej miejsc, które poszczególne zespoły zajmą na koniec sezonu 2013. To ocena ruchów kadrowych, przy której pod uwagę były brane nazwiska zawodników, którzy dołączyli do danego zespołu i tych, którzy z niego odeszli. Trzeba także pamiętać, że były przypadki, w których o większych lub jakichkolwiek wzmocnieniach nie było mowy z powodu limitu KSM.

10. miejsce: Betard Sparta Wrocław 

Wszystko wskazuje, że drużynę z Wrocławia czeka najtrudniejsza od lat walka o utrzymanie w ENEA Ekstralidze. Wrocławianie rozpoczęli działania na rynku transferowym bardzo późno, kiedy karty w najlepszej lidze świata były już w dużej mierze rozdane. Wprawdzie udało się zatrzymać w zespole jego lidera Tomasza Jędrzejaka, ale z klubem pożegnali się inni żużlowcy, którzy pomogli Betardowi Sparcie w utrzymaniu w elicie w sezonie 2012. Wrocław na Leszno zamienił Fredrik Lindgren, a do Gniezna przeniósł się Sebastian Ułamek.

Ich następcami mają być Peter Ljung i Zbigniew Suchecki. Kontrakt z klubem podpisał również Troy Batchelor. Ten pierwszy w minionym sezonie reprezentował barwy pierwszoligowego GTŻ-u Grudziądz. Drugi zdobywał punkty dla Wybrzeża Gdańsk. Trudno zakładać, że ci zawodnicy prezentują wyższy lub nawet podobny poziom do Lindgrena i Ułamka. Umiarkowane nadzieje można natomiast na pewno wiązać z transferem do wrocławskiej ekipy Troya Batchelora, którego  stać na znacznie lepsze wyniki w lidze polskiej niż w minionym sezonie. Z pewnością zbawieniem dla zespołu z Wrocławia nie będą także Tai Woffinden i Nicolai Klindt. Nie można również mówić o wzmocnieniu pozycji juniorskiej. Do klubu dołączył Łukasz Bojarski, jednak trudno przewidzieć, jak poradzi sobie na torach Ekstraligi. 

- Meczów będzie 18 i zobaczymy, jak poradzi sobie nasza drużyna. Jeżeli oczywiście spojrzymy na same nazwiska, to pewnie jesteśmy na dole, może mamy nawet teoretycznie najsłabszy skład. Z drugiej strony taka drużyna to spore wyzwanie. Przed sezonem jest zdecydowanie za wcześnie, żeby skazywać nas na porażkę. Zgadzam się jednak z opinią, że to może być najtrudniejszy sezon od lat i najtrudniejsza walka o pozostanie w Enea Ekstralidze - ocenia skład wrocławskiego zespołu trener Piotr Baron.

Skład wrocławian na papierze prezentuje się zdecydowanie najgorzej ze wszystkich ekip. To efekt bardzo słabego, a w zasadzie kompletnie przespanego okresu transferowego. Klub więcej czasu poświęcił na walkę o przetrwanie niż ruchy kadrowe. Bardzo długo bowiem przyszłość Betardu Sparty Wrocław stała pod znakiem zapytania. Drużynę Piotra Barona czeka bardzo trudna walka o utrzymanie. Nieprzypadkowo jego zespół wymieniany jest jako pierwszy kandydat do opuszczenia ENEA Ekstraligi. Należy bowiem pamiętać, że z żużlowej elity spadną w tym roku trzy drużyny. Utrzymanie zespołu z Wrocławia w gronie najlepszych będzie można na pewno traktować w kategoriach wielkiej niespodzianki.

 

Imię i nazwisko Kraj Rok urodzenia KSM
Tomasz Jędrzejak Polska 1979 8,31
Tai Woffinden Wielka Brytania 1990 6,93
Peter Ljung Szwecja 1982 6,62
Troy Batchelor Australia 1987 6,58
Nicolai Klindt Dania 1988 6,50
Zbigniew Suchecki Polska 1984 4,53
Łukasz Bojarski Polska 1992 3,13
Patryk Malitowski Polska 1993 2,53
Patryk Dolny Polska 1993 2,50
Mike Trzensiok Polska 1996 2,50

          Menedżer: Piotr Baron

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (180)
  • Dorek Zgłoś komentarz
    do 4 miejsca jest wszystko ok ale 3 czewa 2 falubaz 1 toruń
    • kondzio19215 Zgłoś komentarz
      1.zielona 2.toruń 3.czewa 4.tarnów 5.bydgoszcz 6.rzeszów 7.leszno 8.gorzów 9.gniezno 10.wrocław
      • Apator1973 Zgłoś komentarz
        a w UK od wczoraj po urlopie pijemy jacka danielsa,dobry ale rano trzeba do roboty jechac pzdr.
        • smok Zgłoś komentarz
          Można się z tym zgodzić.
          • tero Zgłoś komentarz
            i ja również. Dziś Żubr ze stacji benzynowej, a wy? ;-)
            • Moran Zgłoś komentarz
              Damian Adamczak w Gnieźnie, młody walczak się przyda,nie ma nic do stracenia, a wiele do zyskania,w tym roku pokazał, że wiele potrafi,a sprzęt ma dobrze dostrojony
              • sympatyk zuzla Zgłoś komentarz
                Czytając 10 odcinków wzmocnień klubów to ciekawie to wygląda i nie które drużyny po rewolucjach transferowych naprawdę się wzmocniły a nie które na papierku stały się z nazwiskami
                Czytaj całość
                kadrowym słabsze teraz zaczniemy od poniedziałku lanego i zobaczymy jak się pokażą zawodnicy w ten czas będziemy coś mogli przypuszczać
                • krzbak Zgłoś komentarz
                  no cóz emil tylko na rok we włókniarzu a w 2014 wraca do bydzi
                  • MarSpeed Zgłoś komentarz
                    Maks upadek w półfinale, Świderski się rozkręca.
                    • czerwiec74 Zgłoś komentarz
                      kto pije już piwko lub coś mocniejszego
                      • Detax Zgłoś komentarz
                        No zdecydowanie do Włókniarza, wg mnie najbardziej się wzmocnili na nadchodzący sezon, stawiając na juniora Jensena. Szkoda że Betard prawie nie kiwnął palcem, a prawie mógł spaść do
                        Czytaj całość
                        I ligi.
                        • michu051100 Zgłoś komentarz
                          Każdy gospodarz wygra lub zremisuje w pierwszej kolejce ENEA EKSTRALIGI
                          • CT Zgłoś komentarz
                            Częstochowa, Toruń, Rzeszów :)
                            Zobacz więcej komentarzy (61)