We wtorek, 22 marca, w siedzibie Canal+ odbyła się konferencja dotycząca m.in. zmian w formule rozgrywania indywidualnych mistrzostw Polski.
Wiadomo już, że najlepszego polskiego żużlowca wyłoni mini cykl składający się z trzech turniejów finałowych. Zmianie uległy również zasady kwalifikacji.
Najpierw rozegrane zostaną bowiem cztery turnieje ćwierćfinałowe. Z każdego do IMP Challenge awansuje czterech najlepszych jeźdźców. Przepustkę do jazdy w trzech finałowych turniejach wywalczy ośmiu najlepszych zawodników. Transmisje z IMP Challenge i trzech rund przeprowadzi stacja Canal+.
Dodatkowo zagwarantowane miejsce w gronie finalistów mają medaliści IMP z ubiegłego roku, stali uczestnicy cyklu Speedway Grand Prix oraz Młodzieżowy Indywidualny Mistrz Polski z poprzedniego sezonu. Pozostałe miejsca zostaną obsadzone przez zawodników z "dzikimi kartami".
- Cieszę się, że zmieniamy IMP. Zastanawialiśmy się, jak zrobić z IMP takie nasze małe GP i przyciągnąć fanów, którzy do tej pory interesowali się ligą i mistrzostwami świata - mówił Michał Sikora, prezes Polskiego Związku Motorowego.
Pula nagród za każdą rundę finałową wyniesie ponad 500 000 zł. Zwycięzca pojedynczego finału może zainkasować w tym wypadku nawet 20 000 zł, a do każdej z pozycji będzie przypisana odpowiednia stawka (za 16. miejsce - 7500 zł).
- Jak to wszystko zagra, to może w kolejnych latach będzie jeszcze więcej turniejów. Myślę że wszystkim zawodnikom będzie to pasowało - dodawał Janusz Kołodziej, zawodnik Fogo Unii Leszno.
- Do tej pory o mistrzostwie Polski decydowała jedna minuta, a teraz będzie trzeba pracować na to znacznie dłużej - wtórował mu Bartosz Zmarzlik, dwukrotny indywidualny mistrz świata.
Jeśli chodzi o zasady, to w każdym z trzech turniejów po serii zasadniczej, składającej się z 20 biegów, odbędzie się wyścig półfinałowy oraz finał, do którego bezpośredni awans uzyska czołowa dwójka z części głównej turnieju, a kolejne dwa miejsca zajmie dwóch najlepszych zawodników z półfinału.
Zawodnicy do klasyfikacji generalnej dopisywać będą punkty zdobyte na torze. Nowością będzie przyznawanie przy każdym turnieju dodatkowego punktu zawodnikowi, który wygra najwięcej biegów. Przekazano również, że turnieje rozgrywane będą w poniedziałki.
Po raz pierwszy w historii zmagania uzyskały sponsora tytularnego, a umowa ma obowiązywać na pięć lat. Tym samym obowiązującą nazwą będą CANAL+ ONLINE Indywidualne Mistrzostwa Polski.
Tytułu z zeszłego roku bronić będzie Bartosz Zmarzlik, który po Czapkę Kadyrowa sięgnął po raz pierwszy w swojej karierze. Najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii pozostaje Tomasz Gollob - ośmiokrotny zwycięzca indywidualnych mistrzostw Polski.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Pawlicki, Lindgren, Michelsen i Boniek gośćmi Musiała!