Złe wieści dla Rosjan. Kolejne zakazy są już przesądzone

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta

Rosyjscy żużlowcy nie będą mieli w tym roku wielu okazji do startów. Wykluczenie ich z udziału w zawodach międzynarodowych oraz z lig polskiej, szwedzkiej i duńskiej, to nie koniec nałożonych sankcji.

Jest już przesądzone, że Rosjanie nie wystartują też w ostatniej liczącej się w Europie lidze, czyli brytyjskiej, ani w tych mniej rozbudowanych rozgrywkach w Czechach lub we Francji.

Zapadła decyzja, że wszystkie ligi zrzeszone w Międzynarodowej Federacji Motocyklowej (FIM) wykluczają zawodników z tego kraju.

Rosjanom w takim razie zostają jedynie starty na krajowych torach. A ich liga obecnie nie przeżywa najlepszego okresu. W ostatnich sezonach w rozgrywkach udział brały tylko cztery drużyny - Mega Łada TogliattiWostok Władywostok, Turbina Bałakowo i STK Oktiabrskij.

Przypomnijmy, że nawet na krajowych torach póki co ścigać nie będą mogli się Artiom Łaguta i Wadim Tarasienko. Mistrz świata i jego siostrzeniec zostali w środę ukarani przez rosyjską federację, gdyż mieli "zdyskredytować honor i godność" m.in. Władimira Putina. Cofnięto im pozwolenie na udział w zawodach międzynarodowych i ligach międzynarodowych. Zabrano im licencję krajową, wycofano ich z Rosyjskiej Reprezentacji, a także zdyskwalifikowano w rosyjskich zawodach.

Zobacz także:
Rosjanin odciął się od polskiego klubu. Usunął wszelkie ślady
Ryszard Czarnecki stanowczo o sankcjach wobec rosyjskich sportowców

ZOBACZ WIDEO Ich stanowiska wobec Rosjan są wynikiem prywatnych interesów?

Źródło artykułu: