Głośne transfery za mocnych zawodników, którzy odchodzą z drużyn nie są tak wartościowe w ocenie menedżera Zdunek Wybrzeża.
- Przede wszystkim chciałbym zaznaczyć, że dla mnie dobry transfer to nie jest zastąpienie jednego mocnego zawodnika innym mocnym, tylko wymiana słabszego ogniwa na mocniejsze. Dużo mówi się o transferach przychodzących do Abramczyk Polonii, a często zapomina się, że odeszli już sprawdzeni w tym zespole David Bellego, Wadim Tarasienko, Andreas Lyager, Grzegorz Zengota i Adrian Gała - zauważył Eryk Jóźwiak.
- Wobec tego kryterium, patrząc na to że jeden zawodnik może dać więcej drużynie od drugiego, w trójce umieściłbym Wiktora Trofimowa. On może być wartością dodaną, bo mieliśmy problem z pozycją U-24. Gdy będzie zdobywał 6-8 punktów w każdym meczu, to będziemy zadowoleni, a da nam to bardzo dużo - stwierdził menedżer Wybrzeża.
ZOBACZ WIDEO Legendarni zawodnicy komplementują Tomasza Lorka!
Obok Wiktora Trofimowa, ważnym transferem było przejście Madsa Hansena do Trans MF Landshut Devils. - Ciekawy, dla wielu zaskakujący ruch wykonał też beniaminek z Landshut. Pozyskanie Madsa Hansena, Wicemistrza Świata Juniorów może być tam wartością dodaną i może zdobywać wiele punktów dla niemieckiej drużyny - ocenił Eryk Jóźwiak.
Problemy z juniorami miały Cellfast Wilki Krosno, a teraz krośnianie zainwestowali w juniorów. Długoletni kontrakt podpisał Krzysztof Sadurski. - Doceniam transfery młodzieżowców w Cellfast Wilkach, dlatego właśnie jako trzeci transfer dam Krzysztofa Sadurskiego, który na pewno będzie dużym wzmocnieniem słabej w ubiegłym sezonie formacji juniorskiej - podsumował menedżer.
Zobacz także:
- Kacper Gomólski: Przy problemach, dobrych ludzi zostaje niewielu. Zaufanie do mnie rozmyło się
- Klub z Polski zapłacił mu tylko za jeden mecz. Stracił przez to ponad 20 tys. euro!